avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
151.11 km 1.00 off-road
06:17 h 24.05 AVG:
V-max:51.70 km/h
temp:16.1
przewyższenia:740 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 4069 kcal
dosiadałem: Gazella

wiatr wyssał wigor do zera

Niedziela, 20 października 2013 · dodano: 20.10.2013 | Komentarze 3

Pobudka lekko po 5, modły, spacer z psem i do świątyni ledwo zdążyłem. Wyjazd o 9.20 w temp ok 8*C. Rękawice, ocieplacze, czapka i nawet okulary zimowe -z wyściółką bo chciałem spędzić całą trasę w komforcie termicznym widząc jak wiatr zacina (porywy >30/h a większość trasy w szczerym polu). Za Czyżewem na licznik wpada jakoś połowa trasy a już czuję że umieram. Trasę zaplanowałem tak, aby zdobyć nowe gminy -o które coraz dalej- i wracać z wiatrem. Od Ciechanowca teoretycznie jadę z wiatre, ale co chwila gdzieś mi znika. Średnia za Czyżewem to niecałe 22/h wiec emerycka. Za pomocą wiatru liczyłem na podciągnięcie jej do 27 jakoś ale nici z tego. Przed Brańskiem(90km) zrobiłem pierwszy odpoczynek, bo czułem że spadam z siodełka. Z resztą mus wyregulować długość sztycy pod nową długość ramion korby(170/175) bo tyłek leciał z siodła.
Napęd jest bezszelestny i w ogóle świetny. To jeszcze nie koniec zmian -poczta polska jak zwykle zawodzi. 'Internet pisze' że paczka od 16.10 od godz 18 siedzi
w Wa-wie -madness.
Powrót znów w walce z wiatrem, ale grunt że jestem w domu.




średnia po 75km




temp 7,7 /16,1*C
Kategoria <150km, szosa



Komentarze
RamzyY
| 04:38 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj dzięki hehe, wczoraj 2 aspiryny i do wyrka bo umierałem, rzeczywiście- gorszy
mors
| 22:54 niedziela, 20 października 2013 | linkuj No w końcu jakiś gorszy dzień. ;)
porcupine
| 16:14 niedziela, 20 października 2013 | linkuj Patrząc na średnią to faktycznie wiatr musiał ci dzisiaj bardziej przeszkadzać jak pomagać
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!