avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
44.50 km 23.60 off-road
02:13 h 20.08 AVG:
V-max:36.00 km/h
temp:8.0
przewyższenia:250 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1503 kcal
dosiadałem: Pająk

dla odmiany terenowo

Sobota, 23 listopada 2013 · dodano: 23.11.2013 | Komentarze 0

Trochę oderwania się od codziennego asfaltu, dolanie oleju do DA w Rebce, upuszczenie powietrza z NN i dzida. Track na tzw Płonkowską choinę> Osse> Zdrody> Kamińskie Ocioski> Daniłowo> Suraż i góra królowej Bony i lasy w stronę Uhowa> Borowskie> Uhowo i dom. W Surażu rozejrzałem się za grzybami, ale niczego prócz korzonka po podgrzybku nie znalazłem za to kilka X mało nie wyhaczyłem supportem w pieniek ledwo widoczny w prawie metrowej trawie.
Choć byłem cicho zobaczyłem tylko 2 sarny -1 tylko właściwie usłyszałem.

temp 8*C



działalność bobrów między Płonkowską, a Ossem


podeszwą zaczepiłem o lustro wody, ale w bucie sucho i to tylko się liczy


tory na Wa-wę(okolice Gąsówka-Osse)



okolice Zdród -naj. podmokły teren po drodze



góra k. Bony w Surażu i podejście śmierci -każdy krok zapodawał adrenalinę na obwód
i widok w stronę Zawyk


do Borowskich M. 'bez' las - gorzej, że błotnik przesunął się i mam plecy 'po tuningu'
Kategoria <50km, off-road



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!