avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
90.18 km 0.00 off-road
03:40 h 24.60 AVG:
V-max:39.80 km/h
temp:-3.0
przewyższenia:471 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2155 kcal
dosiadałem: Gazella

myślał że ustąpię -HAH!

Wtorek, 3 grudnia 2013 · dodano: 03.12.2013 | Komentarze 0

Wyjazd o 6, żeby 10km więcej cyknąć i na 8 na zajęcia wpaść, na które jak zwykle lekarz się spóźnił, ale że go lubię -wybaczam ;] Chyba jako jedyny podchodzi do każdego z osobna a nie jak do tłumu, chce poznać po imieniu, .. Rano -3* i ładny wschód przed Borowskimi. Jakiś burak czymś pokroju Berlingo na trasie Turośń-Biały chciał wymusić z naprzeciwka, sądził że zjadę i zmieścimy się we trójkę: ja do Białego i 2 blaszaki od Białego ale zdziwił się, bo mu nie zjechałem a zbliżyłem się jeszcze bardziej do osi 10-15cm i odpuścił.
Zajęcia niby do 15, ale nasze skończyły się 2h przed czasem(ćwiczenie wyciągania poszkodowanego z pojazdu na deskę/kamizelkę KED), a na SOR odechciało mi się iść. Reszta skończyła zajęcia przed 13, ale raz-nie bawi mnie 'wyganianie' na przerwę co godzinę(wcześniej skończyć=wcześniej pójść) dwa-trzeba poprawić instalację elektryczną w budynku gospodarczym, bo tata coś namotał i 'choinka się dzieje', trzy-muszę się przespać -2h snu to za mało do uczenia się na egzamin z sądówki.
Jako, że zarządziłem sb więcej wolnego wróciłem dłuższą trasą -trzeba jakoś te 2tyś w tym mieś wykręcić a to, że teraz 'jest pogoda' nie znaczy że będzie przez cały miesiąc ;/Założyłem jedną bluzę mniej niż rano-zwiodło mnie słońce- i zamarzałem od połowy trasy, ale przeżyłem i jutro znów o 6 wyjazd.

temp -3,0 /+1,5*C


Kategoria <100km, szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!