avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
102.55 km 0.00 off-road
03:42 h 27.72 AVG:
V-max:41.20 km/h
temp:5.1
przewyższenia:561 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2535 kcal
dosiadałem: Gazella

dobre i trochę, pięknie pachnąca wilgoć

Środa, 12 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 2

Po południu miało padać, a całego  kolejnego dnia z anestezjologią nie spędzę więc dzida. W planie 70 bo na tyle miała pogoda pozwolić i pozwoliła: połasiłem się na setkę i mokłem od Hodyszewa czyli ~30km. Nie było tak źle, kurtki nie zakładałem, rękawice też jesienne bo i pogoda nie aż taka zła. Wiatr minimalnie przeszkadzał na trasie Krasowo-Brańsk, ale ogólnie było ok. Od Brańska miałem polecieć na Doktorce, ale jak zobaczyłem co piszczy w lesie przed Wyszkami odpuściłem, bo byłoby dance macabre ;p
Chciałem wyjechać wcześniej, ale że w Łapach były z samego rana 2 wypadki odpuściłem -gołoledź. Nissan kręcił mi na 1,2 i 3 biegu także trochę niebezpiecznie Gazelką jechać.
btw że było ciepło założyłem spd'y -inna bajka ;]


wyjazd z Łap przy resztkach słońca


przez lasy za Brzozowem -jak widać śnieg dalej zalega


Brańska -tradycyjnie już na moście nad Nurcem


nowe opaski na torbę na kierownicy, stare 'poszły' zimą na garbach lodowych, przeciążenie torby, teraz tylko pomalować na czarno i git
notatki z anestezjo na pulpicie, tym razem rozbieżna tematyka więc całkiem przyjemnie się uczyło po trasie zamiast patrzeć na blachosmrody kątem oka obserwując linię pobocza 

temp: 5,1 /1,9*C
track
Kategoria <100km, szosa



Komentarze
RamzyY | 07:45 czwartek, 13 lutego 2014 | linkuj średnia, bo w spd, ale po tej przejażdżce nogi boją jak po 200km -inne mięśnie pracowały. Chcociaż czuć że się żyje a nie wegetuje
mors
| 21:11 środa, 12 lutego 2014 | linkuj Ale waruny fajne, u mnie już dawno nikt nie pamięta jak śnieg wygląda. ;p
Średnia - miazga. ;p;p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!