avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
30.58 km 0.00 off-road
01:12 h 25.48 AVG:
V-max:40.60 km/h
temp:-2.2
przewyższenia:168 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 747 kcal
dosiadałem: Gazella

co tu gadać, co tu kryć...

Niedziela, 16 marca 2014 · dodano: 16.03.2014 | Komentarze 2

trzeba było by mniej żryć ;p znaczy obiad był za smaczny i choć na sec było trzeba się ruszyć znad anestezjologii. Tak wiało, że ostatnio małżowiny mi tak zmarzły przy -16*C a czapka ta sama ;/ Tak jasno, że prawie sporą część trasy bez lampiona przjechałem.


przed Surażem


księżyc morsuje w Narwi w Surażu

temp: -0,7 /-2,2*C
track: Ł-Suraż-Turośń-Ł
Kategoria <50km, szosa



Komentarze
RamzyY
| 18:54 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj teraz jak wieje, wracałem to na kierownicy(samochodu) cuć było i tylko gałęzie po drodze się walają ;p
mors
| 21:25 niedziela, 16 marca 2014 | linkuj Hehe, to tylko moja nowa maska. ;D
U mnie wieje też ekstremalnie, ale ciepło na termometrze (+10) i na cielsku też. ;]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!