avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
81.89 km 0.00 off-road
03:20 h 24.57 AVG:
V-max:39.60 km/h
temp:10.7
przewyższenia:373 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1986 kcal
dosiadałem: Gazella

wiosenne przesilenie

Czwartek, 20 marca 2014 · dodano: 20.03.2014 | Komentarze 0

Wczoraj po 90km roweru, po 4 miesiącach przerwy w bieganiu umówiłem się z Magdą na 17km, ale że podeszła inna trasa(bieganie nocą z latarką ;] ) to wyszło całościowo 18,5km gdzie po 16km spasowałem. Serce jeszcze ogarniało, ale środek ciężkości przesuwał się coraz niżej i niżej. Jak nie biegłbym takim tempem ukończyłbym dysta, a tak spacerkiem do domu. Znów przekonałem się, że to psycha stawia granice -bez Magdy/towarzystwa nie ruszył bym tego dysta. Jazda samemu rowerem to imho co innego.
Co do dziś to 'ładnie' wiało(widać po średniej ;/) i czułem wczorajsze bieganie, bo do domu wchodziłem na dość miękkich nogach(wczoraj, nie dziś ;p)

temp: 7,8 /10,7*C
track: Ł-Niewodnica-B-Juchnowiec-Hołówki-Suraż-Ł
Kategoria <100km, szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!