avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
69.89 km 0.00 off-road
02:38 h 26.54 AVG:
V-max:47.00 km/h
temp:33.3
przewyższenia:361 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1810 kcal
dosiadałem: Gazella

rutyna zabija

Czwartek, 22 maja 2014 · dodano: 22.05.2014 | Komentarze 0

O 8 na termometrze 23* ale w południe.. masakra. Licznik jest czarny, wiadomo, to i mocniej się nagrzewa ale w bezrękawniku bło za gorąco. Rano egzamin z chirurgii, wszyscy przynajmniej w dżinsach i koszuli a ja... spodenki rowerowe +bezrękawnik i okulary p/słoneczne pod szyją czyli znów łamanie standardów ;p Potem ortopedia i 3h okienka więc do Przema na pełnym speedzie między samochodami przez centrum ;) Jak rano jadłem o 7 tak potem u Przema bułki czosnkową i korzenną+2 cukierki to stykło mi na 12h poza domem. Wracając czułem się słabiej, ale dojechałem i energetyczne ubytki uzupełniłem.
Doszedłem do wniosku, że skoro jazda za TIRami daje mi coraz mniej adrenaliny to muszę zacząć 'uważać' jeżdżąc za nimi bo mówią, że to rutyna zabija.

temp: 22,9 /33,3*C
track: Ł-Niewodnica-B(po Białym)-Ł
Kategoria <100km, szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!