avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
95.59 km 3.00 off-road
03:37 h 26.43 AVG:
V-max:44.20 km/h
temp:39.9
przewyższenia:661 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2045 kcal
dosiadałem: Gazella

pożegnanie z kolarstwem ;/

Piątek, 25 lipca 2014 · dodano: 25.07.2014 | Komentarze 3

W robocie więcej ludzi do pracy niż towaru także dziś i jutro wolne, w ndz z Paulą do Augustowa na "Pływanie na byle czym" więc dziś dla odmiany odwiedzam koleżkę z tech wet i lekarza u którego miałem staż. Pierwsze 30km wchodzi elegancko, "teraz płynę płynę..(Bajm bodajże)" ale potem.. ból kolan i jakiegoś mięśnia w okolicy miednicy, nie jest dobrze ;/
Ostatnio byle jaki dyst to nie rowerem tylko motorem jadę i teraz wychodzi.. Jesienią miałem jechać z sakwami na Olsztyn do kumpli, ale jak tak dalej pójdzie to pojadę motorem.
Co do temp to bardzo gorącom, kiedy ustępuję pół metra blaszakom walą na 3go -do bani, znów to samo. Jak widzą mnie na moto cisnącego się do przodu zjeżdżają i jask Qlturka a tu.. :x
Od 13.06 2.5kkm wpadło na moto. Niebawem jesień i nie bd tak motocyklowo, może do korbienia wrócę ;p

Kategoria szosa, <100km



Komentarze
porcupine
| 15:41 sobota, 26 lipca 2014 | linkuj Ale to kompletnie przestaniesz jeździć aż do samej jesieni??
RamzyY
| 21:11 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj rower zapewne bd jesienia ;)
Chorwacja miała być z kimś a teamu nie uzbierałem i dupka, kasa poszła w Yamaszke
mors
| 17:08 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj PROtestuję! ;p Apeluję do Twojego honoru i dorobku. ;p

A co z tą Chorwacją? Chyba w lipcu miałeś jechać...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!