avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
62.95 km 0.00 off-road
02:18 h 27.37 AVG:
V-max:44.90 km/h
temp:-1.6
przewyższenia:330 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1869 kcal
dosiadałem: Gazella

zaniedbane nowości w okolicy

Wtorek, 9 grudnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 2

Rano Białystok, potem pomóc tacie, a na koniec(koło 14) wyszło słońce i wsiadęłm czym prędzej na bike'a zabierając komplet świateł a nawet kask, który po raz 3ci w życiu miałem na głowie, bo wiedziałem, że asfalt jest mokry i będzie przymarzać. 


resztki słońca za Łupianką


w czasie choroby 3ba bardziej zadbać o siebie ;)


nowy most na Narwi za Bokinami oddany do użytku -moje zastrzeżenie odnośnie rowerów...


naniesione zamarzające błoto i pierwszy poślizg


zalegający śnieg, więc noga z gazu ;/
Ogólnie most rewelka, świetna robota, póki nie zrobią się koleiny rzecz jasna ;p


Narew


i zaczyna się zimno...


sztuczny zalew w Turośni Kościelnej... czyli jak widać propaganda wyborcza


na takie coś własnie miałem kask ;]




3X tylne p/mgłowe ;) 

Za Dokrocami wskoczyło -1,6*C przed lasem a potem było max -1,2*C. Palce nóg deko zmarzły ale tak to wporzo.
Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo brakowało mi takich wypadów ;/

temp: -1,6 /1,6*C
track:
Kategoria <100km, szosa



Komentarze
RamzyY
| 21:09 niedziela, 14 grudnia 2014 | linkuj jeszcze kilka dni i u nas nie będzie ;/ zawsze to jakaś odmiana
z wiatrem było... a tak serio to ten przymusowy odwyk mnie zmotywował ;]
mors
| 19:13 niedziela, 14 grudnia 2014 | linkuj U mnie wciąż jeszcze bez śniegu :(
Chory i 27km/h popyla... ;]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!