avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
86.50 km 3.00 off-road
03:22 h 25.69 AVG:
V-max:54.30 km/h
temp:25.0
przewyższenia: 95 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1227 kcal
dosiadałem: el compañero

Światowe Dni Młodzieży i Drohiczyn

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 0

Dziś wyjazd z domu na ŚDM w Madrycie do babci, a od niej w poniedziałek do autokaru. Wyjechałem po południu z siłami rozłożonymi na 120km -bo miałem dojechać do Drohiczyna, stamtąd w kierunku Łosic do kolegi na noc i w piątek kolejne 120 do babci. Niestety po 60km zaczęły mnie boleć plecy -czyżbym grzebał coś przy siodełku lub coś nie tak w plecaku?- ale nie miałem kluczy prócz jednego imbusa do przerzutek i tarcz więc dojechałem do 89km i dzwonek po mamę, która była akurat 12km dalej w Siemiatyczach a że moim samochodem to rower na dach i do babci.
Rano okazało się, że mam przetartą nową Conti RK, ale nie tak tragicznie, żeby nie spisać ją na straty. Tylko kiedy to się stało?-podczas mocowania roweru na dachu pasek podwinął się, czy może przy wnoszeniu roweru do babci domu... nie wiem.


A teraz trochę zdjęć z podróży na i z ŚDM w Madrycie.
nasza drużyna z Łap, Puław i okolic

aż chciało się skoczyć

naprzeciw siedziby NATO

by nokia 5800

fontanna utrzymująca 7ton wody w powietrzu

piękne widoki po drodze do La Salette(Alpy francuskie)

ciekawe jak długo będzie mnie jeszcze trzymało obrzydzenie do mięsa

kościół budowany już ponad 120lat(niesamowicie piękny i w środku)

dopchałem się do barierki w porę -szkoda że z nie z lustrzanką ;/

pod nasza banderą na lotnisku Quatro Bientos(38C w cieniu -którego nie było- a na słońcu chyba ze 45 bo nawet przedramię i golenie się pociły)

w Wenecji dramat 38C w połączeniu z miastem na wodzie - niepojęte ilości wody zostały wypite
Kategoria <100km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!