avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
58.80 km 58.80 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:0.0
przewyższenia:319 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1101 kcal
dosiadałem: zimówka

chrzest zimówki i śnieżyca

Piątek, 11 stycznia 2013 · dodano: 11.01.2013 | Komentarze 4

Zdobycie Białego w drodze jadąc na uczelnię. Po drodze lód, jajo lustro czy jak kto chce to zwać a tylko po skrzyżowaniach posypane(kryzys). W Uhowie jadąc pod górkę mierzyłem speed gpsem i wyszło 24 na tym odcinku, ale nie wiem kiedy przy <15km/h uciekać mi zaczęły oba koła a z tyłu samochody ;/ ogarnąłem ale nie miałem zamiaru zwalniać i w Białym byłem w niecałą godzinę

Irka blok w tle
Wyjazd po 19 w śnieżycę, że musiałem zabuć kominiarkę co by może coś pomogła i ciut pomogła al dalej masakra ;/ Przemek 'odprowadził' mnie do Krętej i pojechał z powrotem do bursy a ja dalej.

Za Białym zrezygnowałem z przedniego oświetlenia LED i włączyłem dynamo -na kierze mało miejsca i lampka dobrze nie oświetla drogi z poziomu kierownicy - może u stryjka przewala się gdzieś jeszcze stary baranek mtb z roweru marki Forester to piwko i bd mój ;) i wtedy wsio się zmieści.
Rower zimowy ochrzczony!! Największy dyst do dziś wynosił 10km ;) W poniedziałek mam na 12 i wtorek na 10 więc być może powtórzę 'wyczyn' bo ludzie na uczelni mieli dziś na mnie różne epitety ;p
Kategoria <50km, szosa



Komentarze
RamzyY
| 16:40 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj dlatego jechałem środkiem swojego pasa po ''białym'', a nie ''przezroczystym'' gdzie się tylko dało a tworzące się z tyłu korki to nie moja sprawa -też płacę podatki i jestem takim samym użytkownikiem drogi ;))
javor
| 14:45 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj O jednak jeździsz i to koło mnie :) Po mieście po chodnikach i ddr da się jeździć ale na taką drogę do Łap to ja bym się bał wyjechać. Wyglebisz w złym momencie przed samochodem i będzie bieda bo szeroko to tam nie jest a ruch spory.
RamzyY
| 08:11 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj jakie kaski? ;p tylko Przemek był w kasku a co do nawierzchni to faktycznie jedna wielka miazga, więc wpisałem jako teren
porcupine
| 07:05 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj No kaski z głów, w taką aure i po takiej nawierzchni tyle km, dałeś czadu
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!