avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
58.00 km 0.00 off-road
01:56 h 30.00 AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:-5.0
przewyższenia:332 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1101 kcal
dosiadałem: zimówka

a co gdyby spd'y... ;)

Poniedziałek, 14 stycznia 2013 · dodano: 14.01.2013 | Komentarze 2

No właśnie - >15kg rower, platformy, zima, wiatr z drugiej i plecak, czyli jazda na uczelnię(znów maiłem na później tj na 10) ze prędkością policzoną z jedynego wzoru z fizyki w gimnazjum jaki pamiętam czyli V=S/t
V=28[km] / 1h] = 28km/h
Na powrocie prędkość miała się lepiej
V=28[km] / (56/60')[1h] = 28[km]/0,93333[h] = 30,1km/h
Od wiaduktu w Białym do Księżyna ciągnął się za mną spory sznurek samochodów. Machnąłem do gościa w bejcy żeby wyprzedzał a on się ciągnie z tyłu WTF? Jak poza miastem to trzeba jechać środkiem pasa i nie ustępować, bo wciskają się na 3go odległość lusterka a w mieście nagle STOP?
Powrót w uczelni bez świateł ;) -wreszcie nie czuję się jak student wieczorowy!!
Jeśli jutro śnieżyca nie będzie w stanie mnie powstrzymać to powtórka z rozrywki, bo następne 'na 10siątą' dopiero w piątek. No zależy jeszcze od temp bo rano po 20km palce u nóg dość konkretnie obmarzły, rączki za to ciepła bo w rękawicach narciarskich ;)

MINA KOLEŻANKI NA WIDOK WYCHODZĄCEGO MNIE Z SZATNI W KOMINIARCE I ROWEROWYM UNIFORMIE - BEZCENNA ;)

BTW pisze wsio jako asfalt, bo dziś tak i prawie było -lód tylko po lasach.
Kategoria szosa, <50km



Komentarze
RamzyY
| 16:14 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj o tak ;) el compańero zapewne będzie używany jeszcze ten sezon -chyba że... ;)
z drugiej strony żebym założył spd''y palców w ogóle bym nie czuł ;/
porcupine
| 16:12 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj W zwykłych pedałach jazda jest beznadziejna ale przez zime pewnie jakoś można przecierpieć .
Jak sobie pojeździsz na takim 15kg bajku to dopiero bedziesz miał przyjemność z jazdy jak wrócisz na el compańero
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!