avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

suche dane:
65.27 km 0.00 off-road
02:31 h 25.94 AVG:
V-max:39.20 km/h
temp:10.4
przewyższenia:342 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2362 kcal
dosiadałem: Gazella

10,4C czyli zima i jazda po oddaniu krwi

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 4

Do Białego wyszykowałem się w krótkich spodenkach, ale przed wyjazdem stwierdziłem, że trzeba się jednak przebrać w ZIMOWE SPODNIE ;/ i zmienić bluzę na grubszą bo już na spacerze z psem przed 5 zmarzłem z grubej bluzie i dresiwie. 10,4*C wpadło na licznik po 6.00 w okolicy Markowszczyzny.
W Białym po praktykach w szpitalu oddałem krew i znów na rower -trochę gorzej się jedzie, ale jutro powinno być już w miarę OK.
Przed Makowszczyzną, Turośnią i za Surażem kilka razy musiałem solidnie chwycić za kierownicę, bo nosiło mną jak chciało. Podmuchy minimum 50/h ale pogoda po południu świetna choć podmuch z 27-28/h rower do na 15-17/h.
BTW na licznik wpadło już >10.000km w tym sezonie i >15.000km będzie 'lekką nogą' choć połowa sierpnia bd nie jezdna ze względu na pielgrzymkę.
Kategoria <50km, szosa



Komentarze
RamzyY
| 22:10 sobota, 27 lipca 2013 | linkuj 10,4 było tydz temu ''olmost'', teraz daje do pieca a do środy ma jeszcze podkręcić *C, km dalej bd wpadały tylko wieczorem albo rano, choć ze szpitala o 14 bd trzeba jakoś wracać ... pod prysznic
mors
| 21:54 sobota, 27 lipca 2013 | linkuj Zazdrośc mnie zżera za te temperatury. ;p
U mnie dziś upał (>30*) trzymał prawie do godz. 21 a jutro ma być jeszcze cieplej...
RamzyY
| 21:51 wtorek, 23 lipca 2013 | linkuj tak jakoś wyszło, wydaje mi się, że nie jeżdżę na siłę. Po prostu gdzie tylko da się nie używać samochodu załatwiam to rowerem ;)
porcupine
| 16:25 wtorek, 23 lipca 2013 | linkuj Znaczy się w tym roku bijesz wszystkie możliwe rekordy, jak ty już teraz wykręciłeś 10kkm
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!