avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:432.70 km (w terenie 42.00 km; 9.71%)
Czas w ruchu:12:51
Średnia prędkość:25.27 km/h
Maksymalna prędkość:57.80 km/h
Suma podjazdów:853 m
Maks. tętno maksymalne:166 (88 %)
Maks. tętno średnie:144 (77 %)
Suma kalorii:14046 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:61.81 km i 2h 34m
Więcej statystyk
suche dane:
68.50 km 6.90 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca

Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 30.11.2012 | Komentarze 0

Poranne gibanie do kościoła, na ogóra, dziś na rynek i w ślimaczym tempie(przerost LK) z psem i się uzbierało. Raz byłem nawet w Uhowie (~10km) gdyż złomek wzbogacił się o przednią lampę zasilaną dynamem(wyciągnięta z piwnicy) oraz oponki z Focusa to jest Race King'i po których założeniu stał się jakby amortyzowany(stare gumy miały ~15 wiosen).
Może uda mi się jutro wyciągnąć Focusa na jakąś 70tkę bo mam tyle nauki, że zasypiam na notatkach po potrójnej earl grey. Jeszcze nigdy tyle się nie działo na raz na uczelni, a sesja dopiero za 1,5 miecha.
Ważne, że kupiłem nowy stetoskop i nie mogę liczę, że dojdzie na zajęcia z interny na wtorek ;)
Kategoria z psem


suche dane:
64.20 km 3.10 off-road
02:18 h 27.91 AVG:
V-max:57.80 km/h
temp:5.0
przewyższenia:400 m
HR max:160 ( 85%)
HR avg:130 ( 69%)
tłuszczyk: 2433 kcal
dosiadałem: el compañero

odreagować

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 0

...bo w końcu ile można siedzieć w książkach ?!
BTW zmiana łańcucha i 8kkm wpadło czyli dublowanie poprzedniego sezonu
a że wciąż jestem nie wyżyty czekam jeszcze 15km zamiejskiego joggingu z latartką

troszku słońca za Surażem
& biegnie na dyst pomaga kondycyjnie co widać podczas jazdy i po HR
W Płonce vłajaż po nowym DDR przypłacony koniecznością czyszczenia bike'a w wolnym czasie("tłusta woda") to jest yyy za tydz ;>
Kategoria <100km, szosa


suche dane:
74.70 km 6.30 off-road
02:53 h 25.91 AVG:
V-max:40.20 km/h
temp:4.0
przewyższenia:453 m
HR max:160 ( 85%)
HR avg:135 (%)
tłuszczyk: 2965 kcal
dosiadałem: el compañero

po odwyku

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 24.11.2012 | Komentarze 0

Ostatnio nauka i nauka, a z rowerem tyle wspólnego co do sklepu czy na bana ;/ więc dobre i te dzisiejsze 70km. Wyjeżdżałem we 'mżawce', potem ustała a kiedy wprowadziłem rower do domu sieknęło deszczem całkiem ładnie jak na dzisiejszą pogodę. Po drodze sporo niereformowalnych farmerów rozrzucających na drodze to co wzięli z pod bydła i wieźli na pole ;x Kilku widziałem w lesie ścinających drzewa, a w Płonce gościa koszącego trawę w ogródku ;p
Z braku czasu na rower starałem się chociaż pobiegać i odkryłem w sobie nowe powołanie -bieganie na dłuższe dystanse czyli 10-15km jak na razie. Może dla tego jest to takie PRO, że mam z kim biegać niestety wczoraj Magdę bolało biEdro i 15 poszła się ... wysikać. Dziś o 20 naprawimy to, latarka naładowana więc nożna lecieć(biegamy poza miastem)
BTW DDR Płonka-Łapy jest 'już' na ukończeniu.
Kategoria <100km, szosa


suche dane:
39.50 km 7.40 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 0

do kościoła, na zakupy, cmentarz ...
a we środę w połowie drogi na bana dętka raczyła wystrzelić głośno jak petarda ;/ widocznie na coś najechałem(dziura spora jak się przed chwilą okazało). Przyczepiłem rower i sprint na bana -chyba pobiłem kolejny rekord prędkości. Dziś jeszcze bieganie -po przerwie wynik rewelacyjny.
Kategoria z psem


suche dane:
30.50 km 13.30 off-road
01:17 h 23.77 AVG:
V-max:42.80 km/h
temp:4.0
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1580 kcal
dosiadałem: el compañero

zmierzch > noc > las i JAK DZIKI

Środa, 14 listopada 2012 · dodano: 14.11.2012 | Komentarze 0

Po 4h sam na sam z biofizyką strzeliło mnie i wsiadłem na rower poorać las. W lesie korzenie i wszystko inne znikało pod kołami. Po kilku km Motul w Rebie uległ 'zastyganiu' i jazda nie była już tak komfortowa. Trasa miała być krótsza, ale że nie chciało mi się wracać do biopały poleciałem na Suraż po lasach, gdzie zastała mnie noc. Kilka saren uciekło z pod kół i musiałem uważać na kamienie i inne niespodzianki, ale obyło się bez niespodzianek. Wgryzające się przy 36km/h w glebę Nobby Nicki sprawiały, że aż chciało się depnąć po tylnym haku zostawiając za sobą piaszczystą falę ;)
Kategoria <50km, off-road


suche dane:
83.70 km 5.00 off-road
03:46 h 22.22 AVG:
V-max:37.60 km/h
temp:10.0
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 4209 kcal
dosiadałem: el compañero

Dzień indyka czyli sth like WRC i MTB

Niedziela, 11 listopada 2012 · dodano: 11.11.2012 | Komentarze 0

Wyjazd o 10 do Irka, z nim ustalamy trasę na giełdę. Na giełdzie okazało się, że są zawody Rajd Niepodległości w różnych częściach Białegostoku, więc po obejrzeniu odcinka na lotnisku lecimy na ‘górę’ na Sowlanach usypaną z popiołu w większości już porośniętą.



Take a rest means brake for (cold) chocolate
Chciałem z niej zjechać omijając szkła na dole, ale mimo Nobby Nicków odpuściłem, po podjęciu próby wejścia na rower –sztyca niebezpiecznie wysoko. Zjechałem więc razem z Irkiem i dalej na Pietrasze na hopki, a raczej to co z nich zostało –rozjeździły je crossy. Delikatnie poszalałem kilka X maksymalnie kompresując amory,

tak że po drodze na II etap zawodów Rajdu Niepodległości poczułem, jakby rower odmulił. Jechałem więc szukając ubytków w nawierzchni ‘wczuwając się w zawieszenie’.
Nagrałem kilka filmów z wyścigów, ale ze są w HD a jast niedziela ciężko je wrzucić na serwer nawet przy 6mb ;/
Powiem tyle, gość wziął słupek z 4 opon pod siebie(javor ma zdjęcia) i pojechał z nim dalej jak gdyby nigdy nic ;) Po 200m zatrzymał się i wraz z ekipą próbował się go pozbyć –niestety. Pojechał z nim na metę, gdzie kilka osób podniosło rajdówkę na lewy bok wyjęli to cacko. Rzadko się zdarza auto na 8 kołach ;DD
W drodze powrotnej znów jakiś rajd -rowerowy by Peleton. Nie było żadnych fulli, więc po po objechaniu okolicy wyznaczonych tras(elementem było niesienie roweru po kładce nad drogą)udaliśmy się w stronę Kleosina.
Z domu, po Białym jak i do domu było spokojnie –wszystkie sklepy zamknięte więc populacja nie ma czego szukać na gminie ;p
Kategoria <100km, szosa, teamowo


suche dane:
71.60 km 0.00 off-road
02:37 h 27.36 AVG:
V-max:55.60 km/h
temp:11.0
przewyższenia: m
HR max:166 ( 88%)
HR avg:144 ( 77%)
tłuszczyk: 2859 kcal
dosiadałem: el compañero

Awaria dziś nam nie przeszkodzi!!

Sobota, 10 listopada 2012 · dodano: 10.11.2012 | Komentarze 1

Kultowe ALE URWAŁ ;) po 30km(w planie 120-130) chciałem przerzucić na patelnię a tu yyy... nic ;>


Uporałem się z awarią, trasę zmodyfikowałem i obyło się bez nadania sygnału SOS do domu ;p Dobrze, ze w domu mam linkę bo jutro były by nici z jazdy. Może to już ostatnie km Focusem... ;/ Znalazłem coś >0.5kg lżejszego -tyle tylko, że rama w cenie, którą płaciłem za całego Focusa 2 lata wstecz ;p
Cała wycieczka jednak zaczęła się od takiego oto okazu


Zamieniłbym rower na qnika, ale po kalkulacjach bez własnej ziemi nie ma co zaczynać nawet ;/ Dlatego, póki co czytam tylko książki o tych niezwykłych zwierzętach
Kategoria <100km, szosa