Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy.
Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
w 2010r licznikowo wyszło
2018km LEVELem A2
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 2615.07 km (w terenie 253.90 km; 9.71%) |
Czas w ruchu: | 86:34 |
Średnia prędkość: | 27.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.10 km/h |
Suma podjazdów: | 12370 m |
Maks. tętno maksymalne: | 169 (88 %) |
Maks. tętno średnie: | 141 (74 %) |
Suma kalorii: | 68071 kcal |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 90.17 km i 3h 12m |
Więcej statystyk |
suche dane:
32.00 km
13.90 off-road
01:28 h
21.82 AVG:
V-max:52.20 km/h
temp:32.4
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 690 kcal
dosiadałem: Pająk
terenowo i upalnie
Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 2
W sumie nowe oblicze Spidera -założyłem już opony terenowe na sobotę czy niedzielę na powtórkę góry św. Anny z Irkiem, ale zapowiadają burze i nie wiem co z tego będzie. Mając mało czasu choć na chwilę wyrwałem się z domu w okolice Uhowa i Suraża. 'W szosę' teraz Pająkiem nie polecę, bo raz że akceleracja dużo gorsza, a dwa -można ogłuchnąć >30km/h lub jadąc po równym asfalcie -co na Podlasiu jest -w tej sytuacji na szczęście- rzadkością. Maszynie dałem niezły wycisk, aż żałują że odechciało mi się kłaść Sigmy. Wieczorem może dokręcę jeszcze na Gazelce bo teraz tak piecze że masakra jakaś. Byłoby sporo więcej fot -nie tylko roweru ;D- ale jak tylko zatrzymałem się napić czy cyknąć foto to jak nie komary to ślepaki i weź i weź ;/Spider na NN 2.25 'nabrał jaj' ;)
Góra Bona w Surażu -zjazd w celu sprawdzenia hampli
suche dane:
121.77 km
0.00 off-road
03:58 h
30.70 AVG:
V-max:61.60 km/h
temp:14.0
przewyższenia:588 m
HR max:157 ( 82%)
HR avg:135 ( 71%)
tłuszczyk: 6052 kcal
dosiadałem: Pająk
kiedyś za to zapłacę.. i zapłaczę
Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0
Wyjazd o 7 -choć budzik nastawiony był na 4.30- i dzida na Bielsk, ale dookoła wali 14C 'ciepła' po stawach a ja w krótkich gatkach i koszulce.przed Surażem niebo jakieś niepewne
Przecipiałem to jakoś(potem poszło do ok 20C), aby 16km przed Bielskiem zaczął kropić deszcz. Tradycyjnie poprosiłem Najwyższego: dopiero zacząłem trasę, a jestem zbyt uparty żeby wracać -pozwól proszę dotoczyć się suchemu do Łap trasą, którą zaplanowałem... po 5min przestało kropić, choć postrzępione chmury wciąż gdzieś się pokazywały -DZIĘKUJĘ ZA DZIŚ JAK I ZA WCZORAJ!! -egzamin z farmakologii zaliczyło 10/29osób w tym ja. Zostało tylko zaliczenie z neuro ale to bd pestka. 2tyg temu zawarłem deal z Panem -jeśli pomoże mi zaliczyć farmę rok nie tknę alkoholu -no cóż-teraz mój ruch ;/
foto na cito
i z Bielska
Od Bielska z wiatrem było różnie, choć nie był dziś zbyt dokuczliwy, ale do Bielska jechałem pod wiatr i na dodatek jakoś bez motywacji -nie czułem komfortu termicznego. Potem mijanka z TIRami, ale że znów jechałem w słuchawkach mijały mnie z daleka -PATENT IDEALNY wdrożony już 3tyg!! Ale że rano mało co zjadłem zaczynałem się robić głodny. Za Bielskiem były 2 sklepy, ale wolałem zajechać gdzieś na wioskę i bez większej obawy zostawić rower out -praktykuję podejście, że najlepszym zabezpieczeniem naszej maszyny jest nasze oko, a nie kawałek linki a 1kg kryptona nie bd targał za tyłkiem. W brzuchu burczy a w żadnej wiosce nei ma sklepu -dopiero przed Brańskiem bodajże w Kalnicy 'sklep na dzwonek' -dzwonię do domu, babka wychodzi, otwiera i sprzedaje ;p
i po pierwszym/jednym postoju można lecieć dalej ;)
Potem na Szepietowo -nogi jeszcze podawały >31km/h, ale coś 'lewa dupa' haha bolała i nawróciłem na Łapy zamiast na WysMaz bo do półtora spokojnie bym dokręcił a tak jak to mówi Przemek -DUPKA ;/
BTW cyce z chłodu wyschły po postoju i kcal wyliczyłem na iXa ;) matematyka czasem się przydaje jednak
Kategoria <150km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
180.79 km
72.00 off-road
07:28 h
24.21 AVG:
V-max:56.00 km/h
temp:29.0
przewyższenia:1620 m
HR max:157 ( 82%)
HR avg:121 ( 63%)
tłuszczyk: 7386 kcal
dosiadałem: Pająk
72km terenu first time
Niedziela, 16 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0
Wyjazd z Łap o 8.40, powrót jakoś 12h później. 72km w terenie jeszcze nigdy mi się nie przydarzyło. Zaczęło się od okolicy ul 27tego Lipca i tak dawaliśmy szutrami i spykim piachem, który kazał czasem zejść z rowerów, bo kręciło tyłkami 'jak beletnicom' -Irkowi na 2,25"RR a mi 1,8" AKA Plumach.Dojazd do Królowego Mostu i poszukiwania chyba najwyższego punktu Podlasia spędziły sen z powiek -podejścia +piach zniechęcały,
ale na koniec here's come THE BOOM -aż przypominały mi się Pieniny/Gorce
dość wysoko jak na nasze nizinne Podlasie
W góry św. Anny zjazd do Kołodna i wyrwa w ziemi, która do ominięcia była tylko lasem
Dalej puszczą, szutrami z różnorakimi urozmaiceniami dojazd do Biedronki w Czarnej Białostockiej gdzie zaleliśmy zakup i dalej w trasę.
Niebawem znów piachy, przez które nie idzie jechać bo na pikawę wskakuje 150HR i a tylnym kole młynek- praktycznie brak bieżnika.
Po drodze przed Pieczonką spotykamy nie bojącego się łabędzia...
i dalej lecimy w las...
by po kilkunastu km spotkać węża -chyba zaskroniec, który zaczął spierniczać w teren, a że nie miał zębów jadowych-zaskroniec- złapałem go za ... końcówkę i zawróciłem na sesję foto, bo miał chyba z metr ;)
&feature=youtu.be
Po wypadnięciu przed Królowym lecimy 65tką i na 10-15cm mija nas TIRem jakaś białoruska kutwa -takiego czegoś jeszcze nie miałem :X
W barze -jak 2 lata wstecz Irek robi break na Burn'ea
i lecimy dalej mijając się z "uczestnikami ruchu"
Żegnam się w Irkiem do nast niedzieli i lecę do Łap, gdzie biorę prysznic i robię szamę focąc brudnego Spidera
Ślad odwzorował Irek, bo ja tego się nie podejmę ;)bo po zgubieniu rozpiski trasy gdzieś pomiędzy wyrwą z drodze a Supraślem jechaliśmy wg tego co zapamiętaliśmy w kompa i foto mapki z info w Supraślu
suche dane:
126.80 km
39.10 off-road
h
AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: Rockadile LEX
wyrównanie
Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 0
...z połowy miesiąca, dziś nigdzie nie jadę -robię zaległości przy domu ale za to jutro odpalę coś większego ;)kilometraż z dojazdów na mszę, ze 'spacerów' z psem, jazda między szpitala (nie zawsze zakładałem licznik i kilometry po zakupy etc. W sumie z psem co najmniej 6km się dziennie robi, 2 do kościoła i jakoś się uzbierało a teraz jeszcze po sesji to już całkiem czas na wszystko jest ;)
a foto z dzisiejszego poranka, choć skończył niedawno 10lat dalej działa w terenie ;)
Kategoria z psem
suche dane:
125.77 km
5.50 off-road
03:59 h
31.57 AVG:
V-max:56.20 km/h
temp:31.6
przewyższenia:717 m
HR max:163 ( 85%)
HR avg:141 ( 74%)
tłuszczyk: 4330 kcal
dosiadałem: Pająk
BEST! Pana zabiją! Tędy rowerem nie wolno!
Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 14.06.2013 | Komentarze 6
Wczoraj telefon do koleżki z technola w Łomży i dziś jedziemy. Wyjazd lekko przed 12 i przed Sokołami na górce skończyłem różaniec, więc postój na założenie słuchawek, ale coś ciężko skręcić na pobocze ;> patrze a w oponce ok 2,5atm. Przejście na bezpieczniejsza stronę drogi i naprawa -dobrze, że mam gotowe łatki Park Toola.napompowana
upuszczone do założenia
Dojazd do Rutek ze stratą 20' bo prócz łatania dętki wspieraem smsowo Wiolę niepokojąca się o wyniki z farmakologii, które miały być we czwartek a teraz przełożyli termin na dziś, a z dziś na poniedziałek ;/ U koleżki 3 szklanki coli i gadaliśmy z 1,5h. Wychodzę od niego a tu czarno i leci coś z zachodu grubymi, pojedynczymi kroplami zaczyna siekać. Wsiadka na rower, prośba o suchość do Almighty'ego i po 43km dopiero mogłem cieszyć się pomocnym wreszcie wiatrem.
Jadę ósemką Wa-wa -Białysytok i jakoś w Jeżewie zaczyna się ekspresówka
ale że nie widzę alternatywy w formie DDRa etc jadę nią do Choroszczy bocznym pasem.
Na poboczu stoi smerfowa KIA i łapie kogoś.
Zapytanie do pana władzy
ja: Czy jest tu jakaś alternatywa dla roweru? -bo jadę do Choroszczy...(a jest tam szpital dla umysłowo chorych-może to właśnie ja jadący rowerem po expresówce)
policjant: Paanie, tędy rowerem nie wolno. Zabiją Pana!
ja: wiem, że nie wolno ale nie widziałem alternatywy.
policjant: tędy nie wolno, trzeba było polnej drogi szukać
(acha...) i poszedł ugadać kolegę po fachu, bo w 'złapanym' samochodzie siedział jego kolega ;)
Więc pojechałem dalej bez problemu wykręcając 40km/h a był czas, że 50tka nie spadała ale patelnię mam za małą i nogi na dłuższą metę nie wyrabiały ;/
to nie było problemem ;)
Jechałem tak 17km aż zobaczyłem "2000m X Choroszcz". Patrze na prawą -równolegle ze mną jedzie policyjna suka i krzywo z niej patrzą na mnie. ;/ Potem przejeżdżają nad drogą i jadą z lewej -hunting? Mendy znikły a ja zobaczyłem, że mogę przejść przez barierkę i wlecieć na DDR. W DDRu zjeżdżam na chodnik na Choroszcz a drogą(dla samochodów) z vis a' vis'a leci suka, a kierowca puka ręką w swoje drzwi. Mam słuchawki -słyszeć nie słyszę, ale wszystko kontem oka widzę i daję w teren -rozwaloną, robioną drogę do Choroszczy. Duję po niej, że 30km/h nie spadało i zatrzymuję się na shopping, bo jest 4, a 4,5h nic jeszcze nie jadłem. Snickers, Mars i jogurt pinty. Wychodzę out a tu zamieć piaskowa na remontowanym kawałku i niemiłosiernie wieje. Patrzę a rower jakiś kulawy ;/ znaczy drugi flaczek złapany pewnie na remontowanym kawałku.
Spokojnie zjadłem, a że wprawę mam zabrałem się do roboty ;)
Łatki ParkToola są genialne, pomimo, że 9zł/6szt to kupię jeszcze ze 3kpl bo sekunda i zaklejone.
winowajca znaleziony, osądzony i osadzony ;) tylko łapy czarne ;p
no to jedziemy dalej, choć dmie niemiłosiernie -teraz z boku
jazda do Niewodnicy Kościelnej przyprawiła AKA PLUMY o paski 'ala jedna z wersji Racing Ralpha.
Wyjechałem za Suraż ze średnią 31,9km/h żeby spotkać się w niewybaczalnym wMordęWindem dającym dobrze ponad 40km/h tak że nie mogłem kręcić więcej niż 22-26km/h aż do terenu gęsto zabudowanego. Średnia i tak niezła wyszł jak na taki dyst, wycieczka mimo 2 flaczków udana, ale na niedzielną puszczę biorę duży plecak a w niego kurtkę p/deszczową itp żeby nie cykać się deszczu ;)
Amplituda temperatury od 31,6 na początku do 17,1C na koniec.
17km ekspresówką
66%HR w fitnessie
Kategoria <150km, FullSpeedAhead
suche dane:
86.95 km
0.00 off-road
02:47 h
31.24 AVG:
V-max:42.70 km/h
temp:17.1
przewyższenia:433 m
HR max:158 ( 83%)
HR avg:138 ( 72%)
tłuszczyk: 2969 kcal
dosiadałem: Pająk
Pająk stracił 95g, serwis Reby
Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 2
Trip przed nocą, choć miało być coś większego, ale czas naglił a mocowanie lampki jeszcze nie przełożone do Pająka z Gazeli. Trasa najpierw pod, potem z wiatrem.Reba po zmianie oleju, naprawie rebound'a i zmianie ciśnienie pięknie odwdzięczała się za spędzone z nią południe w garażu wybierając co się tylko dało ;)
Wczoraj zamówiłem mostek Syntace f99 120mm 114g i napisałem gościowi, że potrzebny mi na weekend więc hurry up. Gość zaraz zadzwonił zapewniając, że za 30' mostek bd na poczcie i poleci poleconym prio. Około 10 kręcąc przy supporcie Gazelli przyjażdża listonosz ;) -nie minęło 24h. Poczta Polska zyskała nową, lepszą twarz. Moja waga potwierdziła opis sprzedającego -114g 120mm mostka, więc spory obcin wagowy. Niestety trzeba było podłożyć dodatkowy dystans i przybyło 4g ;/
BTW Dodatkowo w Poświętnem odbiłem na Józefin na działkę, ale taty już nie było.
Kategoria <100km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
74.19 km
3.00 off-road
02:28 h
30.08 AVG:
V-max:42.70 km/h
temp:17.2
przewyższenia:125 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1837 kcal
dosiadałem: Pająk
krajoznawczo po Brańsku
Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0
Temp z wieczora na trasie machnęła się max do 23,5C a min 17,2C. Trip po Brańsku na tzw Zamczysko, gdzie zastałem błoto,trawę po pas i szkło &nth; more. Po drodze trochę błota, kocich łbów etc Reba i vpp biorą wszystko na się ;) Jutro rozbebeszam Rebę i kończę napęd zimówki(dziś zainwestowałem we wkład supportu) -zostaną tylko koła. Potem w Łapach na cmentarz i foto z palcem w tle ;/ Kategoria <100km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
56.68 km
0.00 off-road
01:56 h
29.32 AVG:
V-max:46.80 km/h
temp:9.5
przewyższenia:332 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1250 kcal
dosiadałem: Gazella
mroźno i mgliście
Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 0
Do Białego na dyżur, wyjazd po 19 i 20C jakoś, dyżur do bani kos kpl nth sie nie hepend i o północy dida do domu. Po drodze mgły i kosta miejscami po nadgarstkach. Zaliczenie z neurologii przesunięte o tydzień bo 2 pi... nie nauczyły się jeszcze i nie zaliczyły zaległych ćwiczeń więc obsuw terminu o tydzień ;/suche dane:
44.39 km
2.00 off-road
01:36 h
27.75 AVG:
V-max:38.10 km/h
temp:15.4
przewyższenia:212 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 961 kcal
dosiadałem: Gazella
Wioskowo
Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 1
Trip jak na mapce, trochę wiatru ale jazda w koszulce i zmroziło cit stawy -a 5' wcześniej na spacerze było względnie cieplej ;/ Trochę wytrzęsło w Raciborach na 'kocich łbach' ale w Sokołach na rynku kupiłem taśmę materiałową -muszę zabezpieczyć sakwę przed obcieraniem się o bagażnik, bo jak dalej tak pójdzie to nową bd musiał kupić na Norwey ;/ Trip krótki ale wieczorem na dyżur się wybieram więc60tka jeszcze wleci.Pogoda jakaś taka dziwna, o 8 rano 15,4C bliżej południa do 20 leciało
suche dane:
56.04 km
0.00 off-road
01:56 h
28.98 AVG:
V-max:44.50 km/h
temp:16.0
przewyższenia:332 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1230 kcal
dosiadałem: Gazella
czarne chmury i suche spd
Poniedziałek, 10 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 2
Rano 16C -wyjazd o 7 na ost egzamin -farmakologia. Zabranie większości rzeczy z uczelnianej szafki, więc 2 sakwy. Rano od Turośni do Markowszczyzny padało rzadko ale grubymi kroplami, ale jakoś z Bożą pomocą obyło się bez brake'a na chowanie słuchawek i tel. Egzamin napisałem pierwszy, ale czy do borze czy źle okaże się we czwartek mam nadzieję. Zwykle jeśli za dużo się kombinuje to zaznacza się złą odp w myśl pierwsza odp jest najlepsza. Po egz wpadłem do Sylwii na 3h -sam nie wiem kiedy to minęło- pouczyć ją wymowy z angola i po 13 szykowałem się do Łap.Nie wyjechałem a na horyzoncie znów granatowo ;/ W Zalesianach the end i grube krople, potem mniejsze ale tak już do samego końca. Słuchawki i tel do sakwy, worki na buty i dzida dalej. Cały czas ok 19C do samych Łap.