avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:1054.42 km (w terenie 133.10 km; 12.62%)
Czas w ruchu:40:59
Średnia prędkość:23.65 km/h
Maksymalna prędkość:71.70 km/h
Suma podjazdów:4827 m
Suma kalorii:24504 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:65.90 km i 2h 55m
Więcej statystyk
suche dane:
33.05 km 0.00 off-road
01:09 h 28.74 AVG:
V-max:49.00 km/h
temp:35.0
przewyższenia:122 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 929 kcal
dosiadałem: Gazella

onki i 35*C

Poniedziałek, 31 sierpnia 2015 · dodano: 31.08.2015 | Komentarze 0

Powrót z roboty i od razu siekiera w postaci 35*C. Nie nabiło tej temperatury w mieście stojąc na światłach, tylko na polach koło Markowszczyzny :O 
Zajechałem do domu, zszedłem z roweru i cały zlałem się zimnym potem - cały dzień piję tylko soki. Oczyszczam jelita ze złogów -może jakieś są, bo ostatnią głodówkę robiłem jakoś rok temu ;p
Przed wyjazdem z roboty zmierzyłem cukier, żeby nie wpaść pod samochód jeśli zakręciłoby mi się w głowie, ale że miałem 94 mg/dl to pojechałem do domu ze spokojną głową.

temp: 20,7/35,1*C
Kategoria <50km, onko, szosa


suche dane:
104.01 km 40.00 off-road
05:56 h 17.53 AVG:
V-max:49.90 km/h
temp:27.4
przewyższenia:671 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2587 kcal
dosiadałem: Gazella

Teren z narzeczoną

Niedziela, 30 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 2

Dojazd do Pauli, a potem jedziemy w tereny ;) Najpierw na Wasilków i Sochonie, gdzie przy drodze znalazłem ciekawy krzyż


i trasa na Woroszyły i Ryboły która była terenowo-asfaltowa




Przecięliśmy DK19 i szybko prysneliśmy na Rezerwat Krzemionka, żeby jak najmniej użerać się z TIRami. Rezerwat deko wyschnięty(a jest to bagno) i nadmiernie zarosnięty... na perspektywie roku to tragedia.. Nie dziw, że nikogo tam nie spotkaliśmy jak otaczały nas pokrzywy i inne krzaczki ;/ Przejechaliśmy się kładką 



ale im głębiej tym gorzej ;/ Może za rok będzie tam ładniej, bo jest to piękne i miejsce. Pauli nie chciało się już wracać tą samą drogą,  więc spróbowaliśmy czegoś nowego. Pojechaliśmy trasą pieszą w nieznany las -wiedziałem tylko gdzie prawdopodobnie możemy wyjechać(brak drogi na mapie). Jechaliśmy trasą Nadleśnictwa Knyszyn wyznaczona dla biegaczy




spotykając miejsce z którego wybiło źródełko ;)




oraz dawnej kopalni krzemienia -swoją drogą sporo go przewalało się pod kołami.
Tu im dalej w las tym bardziej pogórkowato, choć na trekkingu z 3,5-4atm w dętkach dawałem rady ;))



 
i w prawą na przeciwko tego słupka, w dół, pod górę, i wyjechaliśmy w przecince, potem szuter, DK19 i wjazd prosto w las, na szlak niebieski którym cisneliśmy większość trasy(przed Jałówką dopiero wlecieliśmy na szlak zielony)


Jako, że szybko cykałem foty nie ustawiłem odpowiednich paramertów aparatu i zdjęcia były początkowo prześwietlone. Dawało dziś ostre słońce, w lesie sucho i sporo opadniętych liści a wszystko to złożyło sie na to, że nie dało się zrobić fot trybem automatu
... dlatego wreszcie go zmieniłem 



przejechaliśmy przed DK19 i dalej już tylko było gorzej ;) tarka i szuter, ale że podobały mi się tereny Puszczy Knyszyńskiej i licznych rezerwatów to nie sadziłem jobów w przeciwieństwie do niektórych i jechałem jakoś, choć też zagryzałem wary ;P



przy samym zjeździe z krajowej, dzida w stronę Karczmiska







na końcu drogi stał dziadek z 2 wnuków i rowerem do góry nogami, podbijam i okazało się, że dzieciak ma za luźny łańcuch. Wziąłem więc 5-nastkę, którą miałem na wypadek awarii Paulowej dętki, ale nie zdała się ona na wiele, bo dzieciak rower miał chyb po bracie bo sam tak łańcucha by nie wyciągnął ;D

to dajemy dalej piaskami, szutrami i tarrkami...





i przystanek godzien wsi Karczmisko ;) skąd ruszyliśmy na Czarną Wieś Kościelną








okolice Zacisza















Potem kawałek trasą Mazovii i wyjazd na asfalt przed Supraślem. Wpadliśmy do biedronki, otem w połowie drogi do Białego zrobiliśmy brejk na obiad i dalej pogrzaliśmy do mieszkania.  
Razem 74km zrobiliśmy z avs 15 km/h. 

temp: 22,2/27,4*C a na słońcu+czarny licznik i 32*C wskoczyło


Kategoria <100km, off-road, teamowo


suche dane:
54.80 km 23.80 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

koniec miesiąca

Sobota, 29 sierpnia 2015 · dodano: 29.08.2015 | Komentarze 0

Kategoria z psem


suche dane:
80.18 km 3.00 off-road
02:58 h 27.03 AVG:
V-max:64.30 km/h
temp:29.5
przewyższenia:300 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2054 kcal
dosiadałem: Gazella

onks i 29*C duszność

Piątek, 28 sierpnia 2015 · dodano: 28.08.2015 | Komentarze 0

Wyjazd we czwartek, powrót dziś. Rano świetnie i zimno, a dziś powrót pod wiatr i było bardzo duszno. Do km'ów doszło kilka ładnych oscinków po mieście, no ale w niedzielę w Paulą szarżujemy na lasy i rezerwat Krzemionka czyli około 70km. 


temp: 10,1/29,5*C
Kategoria <100km, onko, szosa


suche dane:
61.84 km 0.00 off-road
02:05 h 29.68 AVG:
V-max:43.60 km/h
temp:14.2
przewyższenia:244 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1776 kcal
dosiadałem: Gazella

Onki i zdychającynapęd

Czwartek, 27 sierpnia 2015 · dodano: 27.08.2015 | Komentarze 0

Rano bardzo fajnie i rześko, po drodze spotkamy Tomek i kawałek z nim przejechany. powrót pod wiatr ale całkiem ok średnia
Napęd już zaczyna skakac ale rżnę go dalej bo w garażu od 2mieś leży nówka sztunia
Kategoria <100km, onko, szosa


suche dane:
55.18 km 5.00 off-road
03:19 h 16.64 AVG:
V-max:31.80 km/h
temp:27.0
przewyższenia:287 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1369 kcal
dosiadałem: Gazella

z rodzicielką ;)

Niedziela, 23 sierpnia 2015 · dodano: 23.08.2015 | Komentarze 0

Nie miałem zbytnio planu na niedzielę, a mamusi się chciało przejechać to w długą ;) deko wolno ale niech ma kobita przejażdżkę z synem. Duszno było, jakoś jakby przed-burzowo, wiatru brak, więc almost perfectly.



pola za Sieśkami


znalezisko w postaci dębowej sztachety za Pietkowem -przyda się w domu, mama też znalazła kawałek sosny -więc dzida ;p


fajnie w sumie mieć 50cio letnią mamusię, która wsiada na rower ot tak sobie i ciśnie 55km bez zmęczenia,

każdy z Was chyba takową by chciał ;>

temp: 23,9/27,6*C
Kategoria <50km, off-road, szosa, teamowo


suche dane:
119.34 km 10.00 off-road
05:27 h 21.90 AVG:
V-max:46.80 km/h
temp:6.6
przewyższenia:821 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2859 kcal
dosiadałem: Gazella

z narzeczoną ;) blok spd uratował rower i mnie!

Sobota, 22 sierpnia 2015 · dodano: 23.08.2015 | Komentarze 0

wyjazd rano do pracy, potem do Mateusza i po Paulę do roboty, którą wiozłem 4km na bagażniku ;D Potem impreza zaręczynowa i rano w sobotę na Kawaleryjską a potem do APG po licznik dla Pauli i do Supraśla nad rzeczkę. Powrót na obiad i do domu około 19 się zabrałem -było świetniee ;)
btw w Supraślu zjechałem na asfalt i zapatrzyłem się na Paulę i za mną jechał samochód, więc gwałtownie odbiłem na chodnik ale za bardzo i koło dotknęło do krawężnika (w Ogrodniczkach) rower poochylił się razem ze mną nad chodnik.. już widziałem się  toczącego się po chodniku i podnoszącego sie z licznymi krwawiącymi miejscami ale nieeee gdziee tam ;p podparłem się prawą stopą w bucie SPD i blok zmienił się w płozę, na której leciałem ślizgiem i nic rower nie ucierpiał. Nawet wózek przerzutki się nie uszkodził ;)

temp: 6,6-27,6-16,5*C

Kategoria <150km, szosa, teamowo


suche dane:
68.62 km 2.00 off-road
02:26 h 28.20 AVG:
V-max:67.30 km/h
temp:8.0
przewyższenia:322 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1894 kcal
dosiadałem: Gazella

8*C, onki i dłuższy powrót

Czwartek, 20 sierpnia 2015 · dodano: 20.08.2015 | Komentarze 0

jak co dzień+powrót przez Juchnowiec

temp: 8/25,2*C
Kategoria <100km, onko, szosa


suche dane:
61.94 km 0.00 off-road
02:14 h 27.74 AVG:
V-max:51.40 km/h
temp:27.0
przewyższenia:244 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: Gazella

Onki

Wtorek, 18 sierpnia 2015 · dodano: 18.08.2015 | Komentarze 0

Jak wczoraj...rano zimno i pod wiatr aż powrotem ciepło i z wiatrem
W robocie to co codzień

Temp 12.4/27.2
Kategoria <100km, onko, szosa


suche dane:
30.40 km 12.30 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca

Poniedziałek, 17 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Kategoria z psem