Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy.
Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
w 2010r licznikowo wyszło
2018km LEVELem A2
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Wpisy archiwalne w kategorii
szosa
Dystans całkowity: | 50041.83 km (w terenie 2076.55 km; 4.15%) |
Czas w ruchu: | 1817:06 |
Średnia prędkość: | 25.81 km/h |
Maksymalna prędkość: | 87.80 km/h |
Suma podjazdów: | 245627 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (106 %) |
Maks. tętno średnie: | 175 (93 %) |
Suma kalorii: | 1315940 kcal |
Liczba aktywności: | 688 |
Średnio na aktywność: | 72.74 km i 2h 51m |
Więcej statystyk |
suche dane:
59.53 km
0.00 off-road
02:18 h
25.88 AVG:
V-max:42.10 km/h
temp:-1.0
przewyższenia:322 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1454 kcal
dosiadałem:
imbecylizm
Wtorek, 14 stycznia 2014 · dodano: 14.01.2014 | Komentarze 2
Rano zimno w jape bo pojechałem bez kominiarki, powrót masakryczny -wszyscy wracają z roboty więc imbecylizm wyprzedzania na 3go. Za Turośnią gość zaczął wyprzedzać mimo, że jechałem prawie środkiem swojego pasa, więc przeleciałem mu ręką nad dachem -bałem się uderzyć, bo mogłoby mnie zachwiać. Nie ujechałem 500m a gość czymś pokroju Berlingo wyprzedził mnie na dosłownie żyletkę, więc zjechałem bliżej środka pasa, żeby nie mieli miejsca, bo droga tam deczko dziurawa -żadna przyjemność obijać nabiał na dziurach.Wcześniej jeszcze rundka po mięsnych w poszukiwaniu nóg wieprzowych, bo jutro na chirurgii nauka szycia ;]
temp: -1 /-0,4*C
track: Ł.-Biały-Ł.
suche dane:
56.66 km
0.00 off-road
02:18 h
24.63 AVG:
V-max:37.60 km/h
temp:-3.6
przewyższenia:322 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1384 kcal
dosiadałem: Gazella
serce bliźnim, żyły tylko przyjaciołom ;p
Wtorek, 14 stycznia 2014 · dodano: 14.01.2014 | Komentarze 4
Trasa na nocny dyżur do USK. Po drodze meeting z Grześkiem, później do Wioli do akademika sprawdzić jak się czuje i podrzucić 'małe conieco', a później na SOR, bo dziś pełny ostry dyżur+prawosławny Sylwester, więc może być ciekawie aczkolwiek było, ale nie pod względem medycznym tylko 'śmiechowym'.Po drodze na SOR pędząc nie zauważam łańcucha na parkingu między szpitalami i ZRYWAM go zaczepiając gdzieś między główką ramy, a v-brejkiem(przy jakoś 20-25km/h). Skutki -prócz zerwanego łańcucha, który i tak musiałem zatrzymać się aby zdjąć z roweru- to przekrzywiona prowadnica fajki od brejka, więc całkiem tania nauczka ;p
Na SORze z Paulą i Przemkiem czyli moimi najjj ;] W planach miałem zrobienie sobie gazometrii, głównie żeby sprawdzić potas, a do tego potrzeba się wkłuć i pobrać nieco żylnego płynu. Paula chce poćwiczyć, a że żyły 'wylezione' mam jak nikt na roku to dawaj. Jedna dziura przy oddawaniu krwi rano, od Pauli 6 dziur i dalej żyję -gorzej ze spodniami, bo zabarwiły się mą juchą ;] Przejściówka między igłą, a probówka została na probówce i jak tylko Paula weszła w naczynie krew poleciała na mnie i na nią. Przemkowi później tez się oberwało, także była krwawa łaźnia ;] Chyba jeden z najlepszych, najbardziej śmiechowych dyżurów. Do domu powrót na 2, kąpiel i pierwsze zajęcia odpuszczam, trzeba odespać żeby wziąć się za naukę do poniedziałkowego egzaminu.
temp: -1,6 /-3,6*C
track-: Ł.Białystok-Ł.
suche dane:
77.21 km
0.00 off-road
03:06 h
24.91 AVG:
V-max:43.20 km/h
temp:-3.4
przewyższenia:431 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1772 kcal
dosiadałem: Gazella
diagnoza: anemia (znów) ;/
Poniedziałek, 13 stycznia 2014 · dodano: 13.01.2014 | Komentarze 0
Pierwszy dzień na uczelnię po Nowym Roku, jeszcze tylko 5dni uczelnianych i znów jakoś niecały miech 'wolnego' choć nie od nauki, aczkolwiek aż tak wiele jak rok temu jej nie będzie.Po zajęciach poszedłem oddać krew z Paulą. Ona wychodzi z gabinetu i śmieje się -już wiem, że znów leukoctoza ;/ Wchodzę ja i mówię: co Pani najlepszego zrobiła koleżance... a ona na to: Panu zrobię to samo -anemia (=miesiąc dyskwalifikacji). Chyba za dużo czasu spędzam w siodełku, co widać też po Crivitowych spodniach -zaczynają się przecierać.. i znajdź tu teraz odpowiednio długie i nie z dupą jak szafa ;/
Rano jazda w śniegu -jak wczoraj w nocy, powrót 'tylko wiatr' a napierniczał zdrowo -jak to ostatnio ;p
W domu jeszcze siorka usunęła sterownik od wifi -"bo się w przeglądarce coś wyświetlało" mówi i myślałam, że to od tego więc "dodaj/usuń.."
temp: -3,4 - 0,5 - -0,8*C
track Ł-Suraż-Białystok i powrót taki sam
suche dane:
57.13 km
0.00 off-road
02:29 h
23.01 AVG:
V-max:44.90 km/h
temp:1.4
przewyższenia:336 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1291 kcal
dosiadałem: Gazella
prototyp - test nr. 3
Niedziela, 12 stycznia 2014 · dodano: 12.01.2014 | Komentarze 0
Prototyp już zrobiony jak trzeba, tylko może jeszcze w wolnym czasie zobaczę gdzie jeszcze woda mogłaby się wedrzeć. Koła dziś podnosiły całą wodę, 2x wjechałem w kałużę-wiatr mnie zwiał z obranego toru jazdy- i poczułem na nogawce wodę ;/ Tak czy srak ciuchy dokładnie przewiane przez wiatr wyschły, lampka nie zamokła, tylko po średniej poszło przez wiatr -porywy ponad 60/h a sporo czasu spędziłem kręcąc między polami. Powera w bateriach teraz mam że hoho:*p.bank 6xAA: 3xDuracell 2650mAh i 3xGP2500mAh(stare, ale jakoś 3ma, ew wymiana na Eneloop'y),
*p.bank 6xAAA: 4xEneloop800mAh i 2xEnergizer(700-800mAh-idk)
także teraz aby był czas ;]
zapas kabla -nie zawsze banki będą na kierownicy
temp 1,4 /1,8*C
track: Ł.-Hodyszewo-Topczewo-Ł.
suche dane:
74.31 km
0.00 off-road
03:10 h
23.47 AVG:
V-max:47.20 km/h
temp:4.4
przewyższenia:400 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1732 kcal
dosiadałem: Gazella
sponiewierało
Sobota, 11 stycznia 2014 · dodano: 11.01.2014 | Komentarze 2
Wietrzne porywy do 54/h na trasie do WysMaz'a, później w bok i od Dąbrówki zaczynało dąć po plecach i z boku -jak kiedy. Do WysMaz'a V= 17-19/h nie więcej, ale jechałem w dużych słuchawkach -jako że powietrze w miarę suche 'nie było mi ich szkoda' czytając notatki z fizjologii umieszczone w mapniku. Trasa jak trasa... Przed Szepietowem założyłem kurtkę bo zacząłem podmarzać, a że palców prawie nie czułem(blacha od spd'ków) to chociaż górę postanowiłem mieć w komforcie termicznym ;]temp: 4,2 /5,6*C odczuwalna -9(pogodynka, i coś koło tego pewnie było ;/)
track: Ł.-WysMaz-Dąbrówka Kość-Ł.
Kategoria szosa
suche dane:
110.46 km
0.00 off-road
04:18 h
25.69 AVG:
V-max:43.80 km/h
temp:7.3
przewyższenia:521 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2524 kcal
dosiadałem: Gazella
"jebiewdenko"
Czwartek, 9 stycznia 2014 · dodano: 09.01.2014 | Komentarze 1
odnośnie tittleA tak serio to niby słońce całą drogę, pod koniec jechałem bez rękawic, ale 'przerobiłem' czapkę na opaskę i było mrozem "jebiewdenko" ;] Na jutro zapowiadają deszcz, więc trza jechać. Jazda w spd, na początku stopy marzły, ale jak 'łapły' temp to 3mały do końca.
Wiatr wiał, gnojowiska nie pachli,
za Brańskiem pogoda mnie podepchła,
siadłem, krętłem, wstałem i dojechałem,
bo dnia bez kręcenia nie zniesę ;]
ten pas chmur przed Brańskiem nie wróży niczego dobrego
*
kiedy jest słońce nawet kałuża wydaje się ładna
*
Tym razem nie poleciałem 'obwodówką' tylko przez centrum i nie żałuję -ładna mieścina
*
zachód -Suraż gdzieś tam...
temp: 4,9 /7,3*C
track ze zmianą -początek przez Hodyszewo
suche dane:
100.31 km
0.00 off-road
03:43 h
26.99 AVG:
V-max:40.60 km/h
temp:2.2
przewyższenia:562 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 2455 kcal
dosiadałem: Gazella
prototyp -test nr. 2
Środa, 8 stycznia 2014 · dodano: 08.01.2014 | Komentarze 1
Test lampki i przede wszystkim akumulatorów -jedne z najlepszych, ale nie wiem ile czasu już służą, a walały się po domu... Wczoraj zamówiłem koszyki 2x 3xAA i 2x 3xAAA -teraz to bd moc!! i moja NOC ;]Co do testu to złączka na chinchu przy latarce jest do przelutowania, bo nie łączy czasem ale to jutro do nowego, grubszego kabelka.
Zauważyłem -a to takie logiczne -że ciemniejszy asfalt pochlania więcej światła i czasem wydaje się, że lampka traci połowę mocy. Zmieniają się warunki, czyli rodzaj nawierzchni i 'moc wraca'.
Ogólnie jeszcze bardziej rozkochałem się w jeździe nocą. Wcześniej byłem ograniczony do 3h i to był duży max a teraz... miałem jeszcze latarkę 220lm i nie musiałem z niej korzystać, aczkolwiek waliłem wiązką po blaszakach nie chcących gasić długich, choć samochodów na trasie o tej porze było jak na lekarstwo.
W Brańsku widzę jadącą od Bielska cysternę z przyczepą -też cysterna. Pierwsza myśl podgonić do ronda i jechać za nią aż do WysMaz'a >30km, ale przeceniłem odległość cysterny i dupka - 100m spóźnienia ;/
Po drodze miejscami mokry asfalt, więc trzeba było uważać na zakrętach, ale żadnego lodu po trasie nie spotkałem.
Wiatr -do Brańska 'w mordę', ale co to za wiatr, jak 24/h spokojnie można wyciskać ;p Później z boku i w końcu w plecy, na koniec z boku i pod wiatr.
Za Brańskiem zobaczyłem pięknie odbijające się strzępki księżyca w rzeczce, więc chciałem sfocić, ale że ja widzę to nie znaczy, że telefon również i dupka z tego wyszła. Usłyszałem za to skaczącego na główkę z brzegu do rzeczki bobra ;]
Cały czas towarzyszyło mi ŚWIETNE powietrze, aż chciało się oddychać ustami non stop, ale co jutro na to gardło przy 2-3*C...
W południe latałem fullem, więc tylko spd wchodziło w grę i tak zostało również do trekkinga -nóżki ciepłe, zapodawały równo non stop, rękawice z zimowych zmieniłem po 15km na jesienne i tez było ciepło non stop, komfort termiczny itd.
Całą trasę pokonałem bez jedzenia ani picia -jako, że miało to być 80km nie brałem niczego jadalnego prócz gum i nie chciało się jakoś jeść. W domu tez tylko 2 pomarańcze i mięta. Coraz bardziej te nocne wojaże zaczynają mi się podobać, a przede wszystkim ta wszechobecna CISZA -tylko szum wiatru i opon...
Powrót do domu o 00.33. Chciałem jeszcze zajechać do 24h/7 Arhelana, ale przed nim szła grupka uwstecznionych, umysłowo wycofanych pijanych 'młodzieniaszków' przed którymi jechała psiarnia. Nie zostawiłbym więc roweru i z jogurtu na 'kolację' nici.
Jutro raczej nigdzie nie jadę, tym bardziej że ma padać..
* wyczyszczę i przeserwisuję fullowi rebę, zawieszenie po całości rozbierając do zera, pancerze, stery i wszystko co robi się raczej sporadycznie, a zalega na nim jeszcze błoto z 10 listopada ;p
* scentruję koła z Gazelle i może jeszcze coś się wymyśli zależnie od wolnego czasu,
* skontruję koła zimówce,
i sformatuje siorce kompa po jęczy już jakiś czas o to ;p
okolice Wólki Pietkowskiej -postój za potrzebą ;]
*
księżyc -bez odbicia w rzeczce ;/
*
Szepietowo, na bocznicy 3 składy, praktycznie żadnego życia gdyby nie 2 TIRy
*
WysMaz -stacja energetyczna czy jak to zwać
*
jakość nie powala, ale przeważnie nie zatrzymywałem się na fotki, co widać niestety
*
WysMaz -tu jednak przystanąłem
*
światło jak widać daje jeszcze, że można by jechać dalej, choć kiedy nakładałem na strumień 520tki strugę 220tki to mniejsza ją pokrywała, co nie zmienia faktu, że w żadną dziurę wpaść nie szło
*
napięcie pozostało takie samo, natężenie niestety -naturalną siłą rzeczy..
*
jak DUPAcell ;p -3x2650mAh -przynajmniej teoretycznie
*
po formacie mam okrojonego XPeka, więc bez painta -czyli foto warunków pogodowych na dzień dzisiejszy ;/
temp 2,2 /6,3*C
track
suche dane:
63.20 km
5.00 off-road
02:38 h
24.00 AVG:
V-max:38.50 km/h
temp:7.0
przewyższenia:350 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1898 kcal
dosiadałem: Pająk
na Moskwin
Wtorek, 7 stycznia 2014 · dodano: 07.01.2014 | Komentarze 5
Trip przekładany od dłuższego czasu. Trzeba tez przewietrzyć fulla więc w drogę. Ł.-Poświętne-Topczewo-Moskwin-Bogusze-Wyszki-Doktorce-Ł. Nokiowskie mapy pokazywały drogę jako jakiś szuter czy coś a tu wjażdżam w zapomniane leśne dukty i wyjeżdżam koło domu Wioli, gdzie zaraz wysłyszały mnie jej psy i musiałem się opędzać.za Moskwinem
*
Suraż -Narew
rozlewiska Narwi za Surażem
temp: 6 /7*C
suche dane:
82.54 km
0.00 off-road
03:08 h
26.34 AVG:
V-max:39.60 km/h
temp:6.5
przewyższenia:407 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1936 kcal
dosiadałem: Gazella
'nowy Brańsk'
Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 4
Odechciało mi się tłuc tyłek między Hodyszewem, a Brańskiem więc ułożyłem nowego tracka przez Piekuty -równie mało ruchliwy a o 10km dłuższy. Przed wyjazdem pełne słońce, wyjazd 'po ciemku', a potem już tylko na zmianę. Kiedy zaświeciło robiło się za ciepło, kiedy schowało się -odwrotnie.Wczoraj znaczy dziś siedziałem do 00:30 nad powerbankiem do 520lm latarki i zobaczymy dziś co to to jest warte. btw n acałą trasę starczył 1 banan, 0 picia, znaczy zapasy energetyczne nie są małe po świętach ;p przedwczorajsze 130km też -na 2 twixach, podwójnym lionie, kanapce i 0,7l termosie
okolice Brzozowa
wiatr w Brańsku -od wyjazdu na krajową 66 miałem przeważnie w plecy, a tak to wiał z każdej możliwej strony jako że robiłem kółko
Brańsk za plecami
temp 4 /6,5*C
track
suche dane:
56.58 km
0.00 off-road
02:12 h
25.72 AVG:
V-max:42.70 km/h
temp:1.1
przewyższenia:336 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1388 kcal
dosiadałem: Gazella
prototyp -test nr. 1
Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 4
NR na test skleconego ogniwa z 3X AAA(2650mAh, Duracell). Baterie przewalały się po domu, a że nigdzie wczoraj nie pojechałem zabrałem się za lutowanie itp. Dziś po 2h jazdy świeci dalej(520lm, tryb 100%) choć widoczność zależy od asfaltu: mokry/suchy/nowy/stary. Kupię jeszcze 6 nowych AA, 3 koszyczki i bd ogniwo jak talala a noce moje ;]prototyp -kable i tak bd inne, choć chinche raczej zostaną
Hodyszewo po raz enty z kolei
kapliczna w Zalesiu
jakość 'telefonowa' -widać było lepiej
temp 1,1 /2,3*C
track: Ł.-Hodyszewo-Topczewo-Ł.