Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy.
Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
w 2010r licznikowo wyszło
2018km LEVELem A2
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Wpisy archiwalne w kategorii
FullSpeedAhead
Dystans całkowity: | 3822.28 km (w terenie 25.70 km; 0.67%) |
Czas w ruchu: | 127:10 |
Średnia prędkość: | 30.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.50 km/h |
Suma podjazdów: | 19152 m |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (106 %) |
Maks. tętno średnie: | 164 (89 %) |
Suma kalorii: | 116432 kcal |
Liczba aktywności: | 54 |
Średnio na aktywność: | 70.78 km i 2h 21m |
Więcej statystyk |
suche dane:
52.80 km
0.00 off-road
01:47 h
29.61 AVG:
V-max:48.50 km/h
temp:4.0
przewyższenia:289 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 650 kcal
dosiadałem: Gazella
a miało być tak pięknie
Środa, 6 lutego 2013 · dodano: 06.02.2013 | Komentarze 7
...i było do MierzwinaWyjazd o 9.30 -wcześniej lód na drodze +1,5" opony = ;/ 37km pod wiatr znaczy do Brańska. Przed Brańskiem zachciało się jeść -lepiej w lesie na metrach niż na moście, a że byłem wyposażony jak nigdy rozłożyłem bufet:
Na moście
poczułem podskakujący tył -rozwarstwienie opony, której stan wołał o pomstę(liczyłem jeszcze zrobić na nich ze 300km zanim kupie nowe gumy) a na takich ją kupiłem.
poniżej akurat przednia
Postanowiłem jechać planowaną setkę i nie skracać dysta do 70tki omijając wszelkie nierówności i wyrwy. Po ~8km za Mierzwinem poczułem obcieranie czegoś o coś -zapewne był to balon z dętki który wyszedł przez zmurszałą oponę i wreszcie PISZŁO!!
O nerwów tylko śmiech i w myślach fragment porannej modlitwy: "nie moja wola, ale Twoja niech będzie". Cudem zorganizowałem transport, ale zanim przyjechał przeszedłem jakąś piątkę w kominiarce po wioskach ;p
Za Mierzwinem -w którym nie widziałem żywego ducha- zfociłem zajca ;/
Po 5km nadjechał ratunek(znów nie wyraźne foto ;/ )
Miałem plan nr2 ale dobrze, że nr1 wypalił ;)
Jak skończę naukę na egz z 2-letniej toksykologii pójdę piwnicy przełożyć opony z Maxwella, przerobić błotniki,pancerze .. by jutro atakuję setkę ponownie. Nie daruję!
Kategoria <50km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
57.80 km
1.00 off-road
01:52 h
30.96 AVG:
V-max:60.50 km/h
temp:3.0
przewyższenia:312 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 680 kcal
dosiadałem: Gazella
jak za starych dobrych czasów
Wtorek, 5 lutego 2013 · dodano: 05.02.2013 | Komentarze 0
...czyli średnia jak latemMam dość sesji! Powrót do domu z Białego, umówienie majstra, obiad i puki słońce ośka!! ...czyli Gazelka. Trasa do Doktorc z LEDem w kieszeni. Błotniki już założone więc bez płaczu ;) -jeszcze chlapią delikatnie, ale kombinerki mogą zdziałać cuda -skrócenie o kolejny cm dystansów(może mniej tym razem).
Nieustanna walka z wiatrem ale kółka opony jakby leciały nad szosą ;p więc w
Doktorcach(pod wiatr) byłem ze średnią 29,4. Od Leszni zaczęło się w plecy, ale Markowszczyzna już w mordewind.
Za Markowszczyzną miałem 2 dzwony w dziurę i gdyby nie pancerna obręcz... wolę nie myśleć -raz aż zęby zadzwoniły. LED+mokry asfalt to nie jest to ;/ Tu wolę już śnieg.
Coraz bardziej kocham moje nowe dziecko(Gazelkę) -jutro w planach dubel potem dopiero zabieram się za sesję. Dość!!!
-sob/nie 2h snu
-nie/pon sleepless night
-pon/wt znów 2h snu
Dziś będzie z 5 wreszcie! Bo strach siadać za kółko
trasa jakoś tak...
Kategoria <100km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
45.50 km
0.00 off-road
01:30 h
30.33 AVG:
V-max:41.10 km/h
temp:12.0
przewyższenia:247 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1247 kcal
dosiadałem: el compañero
miało być na luzie
Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0
Po uprzątnięciu podwórka czas na wyjazd -szkoda, że dopiero po 19. Spodnie, bluza, 2 lampki na przód i dzida. Pomiędzy latarkami majestatycznie snuła się mgła dając w połączeniu ze słupem światła jeszcze wyraźniejsze wiązki z diod cree. W Daniłowie D. wyskoczył na mnie wyrośnięty owczarek niemiecki, który gdyby nie zamach nogą zatopiłby 'kiełki' w mojej łydce ;/ Przed Surażem w rowie siedziała 60tka z rotacyjną -gostek chyba ostro łapnął pobocze. Wyminąłem go i po chwili przez 50m biegł przede mną lis.Przejażdżka miała być na luzie, czyli wdech i wydech nosem(jako że prawie od tygodnia mam zatkany nos stanowiło to poniekąd przeszkodę)i taka była.
Kategoria <50km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
54.50 km
0.00 off-road
01:46 h
30.85 AVG:
V-max:42.10 km/h
temp:15.0
przewyższenia:340 m
HR max:169 ( 90%)
HR avg:147 ( 78%)
tłuszczyk: 759 kcal
dosiadałem: el compañero
test nowej uszczelki MC i koniec z biciem rekordów
Poniedziałek, 24 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 0
Uszczelka -tym razem 1,5mm zamiast 2 sprawdziła się lepiej tzn mniej prawie okolice gate'a prawie suche. Zamówię tak jak w oryginale 1mm i powinno być całkiem sucho.Jesień czyli koniec bicia rekordów czasowych ;/ Dziś o mało nie wyplułem płuc(od tyg zwalczam katar i nie bardzo mi to wychodzi). Z planowanych 70km wyszło 20 mniej -odpuściłem w Topczewie, bo jazda bez długich spodni może się skończyć przewianiem predysponowanego do tego mm strzałkowego długiego(zobaczymy jutro ;/) Wczoraj rower wypadł z planów więc spacer z psem, a później zabrałem się za pierniki korzenne na miodzie gryczanym, które właśnie pochłaniam.
Po drodze mijałem wielką sieczkarnię do kukurydzy, która przypominała maszyny/pociski do przewiercania się przez burtę statku w filmach ;p
fotki w wersji light -z neta
Kategoria FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
42.40 km
3.00 off-road
01:23 h
30.65 AVG:
V-max:43.50 km/h
temp:18.0
przewyższenia:247 m
HR max:175 ( 93%)
HR avg:158 ( 84%)
tłuszczyk: 1274 kcal
dosiadałem: el compañero
po miesięcznym odwyku
Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 2
Robota dobiegła końca, zielone na koncie, więc poszukiwania ramy uważam za oficjalnie otwarte. Puki co mam oko na Anthema. Co do formy to zauważalnie spadła -widać m.in po HR, które podskoczyło o 10bt/min. Na jutro w planie Mazury i powrót we czwartek, więc praca nad kondycją rozpocznie się na dobre. 87% trasy w performie to nie jest to ;x Ale przynajmniej Reba odwdzięcza się za zmianę oleju bezbłędną pracą. Pomimo, że jest środek tygodnia w lesie jest sporo grzybiarzy.Po drodze -jakże by inaczej- zjedzenie jabłuszka, bo nie chciało mi się targać bidonu na 40km(jabłuszko wypasione jawnie jak ze sklepu -z ta różnicą, że darmowe)
edit: kraina jezior poczeka dzień dłużej ;/
Kategoria <50km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
82.00 km
0.00 off-road
02:44 h
30.00 AVG:
V-max:56.10 km/h
temp:19.0
przewyższenia:484 m
HR max:177 ( 94%)
HR avg:149 ( 79%)
tłuszczyk: 2354 kcal
dosiadałem: el compañero
powrót do żywych -choć na chwilę
Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 0
Wreszcie wsiadłem na bike'a -choć na chwilę, bo przyjechałem z roboty. Miał być wypad do Augustowa na kajaki, pływanie i opalanie, ale skoro tak dogrzało to wolałem wrócić te 70km do domu z roboty. Wyjazd po obiedzie, bez jedzenia tylko z niecałym bidonem. Skończyło się tragicznie ;/ Do Strabli średnia 32,4km/h, w Hodyszewie 31,3km/h, a ostało się na tym co widać. W lesie za Hodyszewem odcięcie i cóż... szukanie jabłonki, a że mam w tym wprawę znalazłem ją i oczyściłem z 3 jabłek. Popiłem wodą z Krynicy przed Hodyszewem i dalej pedałować. Dziś dałem z siebie ile mogłem i źle nie wyszło jak na 2tyg przerwę. Dobiłem przy okazji dysta do zmiany łańcucha.Reba po zmianie oleju(Motul 5W) wynagradzała mi na każdym dołku -szczególnie przy zjeździe z asfaltu na kocie łby przy 56km/h w Leszni -szkoda, że później nastąpiło gwałtowne hamowanie.
Jak skończę robotę, będzie trzeba przygotować kondycję oraz zmienić oponki na NN chcąc jechać za niecały miech w góry z chłopakami.
Pzdr!
Kategoria <100km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
211.50 km
1.00 off-road
07:23 h
28.65 AVG:
V-max:51.40 km/h
temp:28.0
przewyższenia:1118 m
HR max:167 ( 89%)
HR avg:146 ( 78%)
tłuszczyk: 6247 kcal
dosiadałem: el compañero
przed wschodem, czyli 200 po raz drugi
Środa, 25 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 2
Na wysokości Wólki Sobieszyńskiej
POSTÓJ PIERWSZY na przystanku PKS. Ranek przywitał mnie 14C. Po 2h 12min nastał czas na przerwę. Wykręcona średnia to 28.5km/h i na wyższą nie liczę ;/ (notki pisałem na odpoczynkach), temp 16C, w nogach dopiero 64km. Do Kocka jechałem pod wmordęwind -potem z drugiej. Choć na TVP1 pogodynka zapowiadała wschodni=boczny, ruch na 19tnastce spory jak na poranek. Na przystanku zdjąłem już bluzę -bo robiło się już w niej za ciepło, okulary założone już przed Kockiem. Przed Kockiem denerwuje mnie przeskakująca spinka(zmieniałem wczoraj łańcuch, więc może źle założona i z tej przyczyny 2x postój na kombinacje ze spinką). Kolory słońca przechodzące od różowego do białego, a sam wschód 4.55 zza sosen. W plecaku znów za dużo napakowane -ale dziewczyny przyjeżdżają dopiero w sobotę, więc trzeba mieć coś rowerowego na wycieczkę pod Wa-wę do kumpli -tylko tym razem nie brałem ze sobą golarki elektrycznej :) Postój trwał tylko 15min -po 60km raczej nie można się zmęczyć ;p DO kałduna wpadło: mars 2pack, kanapka i banan.
POSTÓJ DRUGI za Sarnakami w lesie. Woda w bukłaku jeszcze <0.5l bidon z czerwoną herbatą i łyżką miodu lipowego nie ruszany. Średnia 28.6km/h, temp 22C, dystans 120km i kolejne 2h jazdy za mną. Zjadłem drugą-ostatnią- kanapkę, banana, pół paczki herbatników holenderskich. Teraz już prawdziwy odpoczynek na leżąco na bluzie, w trawie z wyciągniętymi nogami, bez butów, skarpet i co chwila rozciągając się sprawdzam maila. Po drodze rozjechany bocian i sarna(nie licząc kotów, lisów, wróbli i psów). Po pół godziny najwyższy czas ruszać-przede mną 10% zjazd :) ale po wyjściu z trawy znalazłem kleszcza ;X Po trasie okazało się, że to nie wina spinki tylko -przypuszczam- zjechanej po 5kmm 8 koronki -IS IT POSSIBLE?
"POSTÓJ" TRZECI w Hodyszewie po wodę i na dokończenie herbatników, ponieważ 2km za Brańskiem dopadło mnie odcięcie mocy że HR spadł ze ~150 do 130, więc musiałem jednak zajechać na małe 'conieco', 5km wiatru z czwartej, a tak całą drogę wiał z drugiej.
Średnia b.ładna jak na wietrzne warunki -głównie po połowie drogi. Były nawet momenty machnięcia rowerem ;/ Zawierzyłem, przejechałem i szykuję się powoli na Ostrów Mazowiecką i Łomżę.
BTW:
-trasę wyznaczyłem od nowa, bardziej szczegółowo i przewyższenia są diametralnie inne
-wpadło 5kkm this year, a liczę, że wykręcę jeszcze ze 2 ;)
-z defektów po jeździe: dość mocny skurcz prawego podudzia w Hodyszewie podczas zsiadania z roweru, miękkie nogi chodząc po domu, niemożność wykorzystania
pełnej pojemności płuc przez 1,5h po jeździe
- HZ 6%, FZ 58%, 34% PZ
at home
Kategoria <250 km, Lubelskie, szosa, FullSpeedAhead
suche dane:
50.30 km
0.00 off-road
01:37 h
31.11 AVG:
V-max:64.90 km/h
temp:24.0
przewyższenia:317 m
HR max:172 (%)
HR avg:156 ( 83%)
tłuszczyk: 1430 kcal
dosiadałem: el compañero
sprawdzian formy i walka z wiatrem
Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 1
...czyli test na MAXśrednią i jazda 87% w PowerZone. Wiatr w plecy miałem może ze 2km a tak to jak nie z 11 to z 14 ;/ ale wyniki sprawdzianu są zadowalające pomimo ogólnego rozleniwienia. Ponadto przybyło mi chyba trochę ciała ;/ więc trzeba się ogarnąć ;p Pod koniec trasy skręcając z 48semki za Bliską Vmax test -jak na tę drogę- wyszedł całkiem przyzwoity. Do tego wskoczył HR 172 ;)Kilku 'trekingowych' rowerzystów miniętych po drodze.
Sebastian -mam nadzieję, ze dobrze Ci poszedł race ;D
Wyjeżdżając z domu jak i po powrocie z trasy Ares dalej leży pod furtką ;/ Są to już chyba jego ostatnie dni, więc wchodzę i wychodzę przez bramę -niech najwierniejszy przyjaciel człowieka poleży jeszcze na słoneczku ;)
Kategoria <100km, FullSpeedAhead, Lubelskie, szosa
suche dane:
57.10 km
0.00 off-road
01:50 h
31.15 AVG:
V-max:37.00 km/h
temp:14.0
przewyższenia:346 m
HR max:165 ( 88%)
HR avg:147 ( 78%)
tłuszczyk: 2054 kcal
dosiadałem: el compañero
10cm od śmierci..
Piątek, 29 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 2
..w najgorszym wypadku. Nocny wyjazd, bo w dzień ciągle odrabiałem prace domowe, które nazbierały się przez sesję. Po drodze mijanie nietoperzy, lisów, kota szamającego padlinę z drogi, ciem wpadających w lampki, obijających się o ręce i głowę oraz saren w polu, a także jednej 10cm od przedniego koła tuż za Pietkowem! Krzyknąłem najgłośniej jak mogłem, by zwierza spłoszyć -choć i tak miała pewnie większe od mojego -165- HR ;) Nie miałem nawet czasu na hamowanie -nie wiem skąd wyrosła przed kołem -żeby miała ogon mógłbym ją złapać. Zaraz rozejrzałem się, czy nie zbliża się reszta stada. Dalej spokojnie do domu. Trasa miała być dłuższa, ale niestety przeliczyłem się z foodem i w Kiewłakach pojechałem prosto zamiast w prawą na Brańsk, bo zapas czekolad za moją krwawicę uległ wyczerpaniu. Za Kiewłakami niechcący zresetowałem licznik, więc km są z gpsies.com +statystyczne doliczenie 3km, bo nie zdarzyło mi się jeszcze, aby km z licznika i gpsies.com się zgadzały. Po drodze 0 wiatru, ale jak się jedzie pół trasy bez licznika to ciężko jest wyżyłować większą średnią a moc dziś była ze mną ;)Focus w nocnej zbroi.
foto z ręki jadąc bez 3manki, więc low quality
Kategoria <100km, FullSpeedAhead, szosa
suche dane:
122.80 km
0.00 off-road
04:06 h
29.95 AVG:
V-max:43.20 km/h
temp:16.0
przewyższenia:649 m
HR max:173 ( 92%)
HR avg:150 ( 80%)
tłuszczyk: 4682 kcal
dosiadałem: el compañero
siłując się z wiatrem
Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 2
W sumie test Reby po dolaniu smarowidła -żebym nie zajrzał do komory pozytywnej to na 500km chodziłaby n całkiem na sucho!! Reba stała się bardziej kulturalna i odwdzięczała się pracą całą drogę. Zajrzałem także -tylko zajrzałem, bo muszę wreszcie kliknąć 'kup teraz' na Motul 5W- do MC. Po wyczyszczeniu pod korka i wyjęciu i włożeniu tłumika nawet blokada zaczęła działać jak nowa -w sensie odbijania.Praktyki w PSP zakończone dziś o 12 -jeszcze tylko jutro na pożegnalną kawę. Te 2 tyg sprawiły, że zacząłem rozmyślać jak by tu móc tam pracować i nawet obrałem już drogę, ale do rzeczy.
Wyjazd po południu. Najpierw do Hodyszewa po wodę oraz do spowiedzi z całego życia. Czekałem na pustelnika przyjeżdżającego z Wa-wy od marca i wreszcie się doczekałem. Jak się okazało nie jest jakimś genialnym spowiednikiem, ale po tej spowiedzi czuję się jakbym latał. Nie wiem, czy ktoś z czytających ten wpis czuł się tak kiedykolwiek, ale musiałem to napisać. W Hodyszewa wyjazd na Brańsk.
Nurzec zdecydowanie powrócił już do koryta
5 dni temu wyglądał dokałdnie tak (foto poniżej)
Nieustanna walka z wiatrem, który wiał chyba z każdej strony podczas dzisiejszej wycieczki. Dobrnąłem do Bielska Podlaskiego
z całkiem dobrą średnią
Na całą podróż zeszło 2/3 300g czekolady i litr wody -jakoś niedużo, za to na wadze w domu trochę spadło ;D
Powrót miał być gorszy, aczkolwiek końcowa średnia nie wyszła najgorsza.
Może dlatego, że ostatnie podjazdy siekałem na stojąco i starając się zamknąć w 4h jazdy.
P.S. wpisuje temperatury skrajne -najzimniej było w po lasach w nieckach za Wyszkami.
Kategoria <150km, FullSpeedAhead, szosa