avatar Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy. Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'

-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
w 2010r licznikowo wyszło 2018km LEVELem A2

<<- RowerowI ->>


Odwiedzone gminy

free counters



ArchiwuM X

Wpisy archiwalne w kategorii

z psem

Dystans całkowity:8412.10 km (w terenie 3192.60 km; 37.95%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:105
Średnio na aktywność:80.12 km
Więcej statystyk
suche dane:
83.00 km 11.90 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca

Środa, 15 stycznia 2014 · dodano: 15.01.2014 | Komentarze 0

Jak widać na załączonym obrazku. Dziś rower pojechał tylko na peksy, bo laptopa targał do Białego rowerem nie będę. Rano w sumie trochę pojeździłem bokiem samochodem, trochę rowerem, a tym bardziej że dzień zapoczęty mszą i spowiedzią więc od samego rana endorfiny krążą ;]
Kategoria z psem


suche dane:
133.20 km 16.50 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

koniec miesiąca -dość bogaty

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 0

Miesiąc względem uczelni luźniejszy więc i dłuższe spacery. 2x śmigałem do orange jako że porzuciłem T-mobile po 7(?) latach, po żarówki do Benmaru i dziś po kabel a to 2gi koniec miasta. Dziś w sumie rekordowy dyst: rano kościół, później po kabel i tabletki dla psa(objechałem 4 apteki i odnovitu takiego jak trzeba nie znalazłem), wieczorem po mielone na jutrzejsze naleśniki, a z powodu petard dodatkowy spacer. Przez brak dostaw garmażerki pies pokutuje na kupnej karmie(choć 2dni przed Bożym Narodzeniem pojechałem do sklepu po zapas serc, których nie było w ogóle). Psa po zmianie diety tak wzdęło, że wyglądał jak żarówka do góry nogami -przez 10,5 roku takiego jeszcze go nie widziałem, ale po 2gim spacerze było ojk i bez stosowania espumisanu haha


Kategoria z psem


suche dane:
94.00 km 41.00 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca i nowy nabytek

Niedziela, 15 grudnia 2013 · dodano: 15.12.2013 | Komentarze 0

wpis z tego co na foto.. co dwu tygodniowy
za to zrobiłem dziś nie lada interes -za rower z poniższej foto(+prawa korba i miska-czy jak to się zwie- z łożyskiem) zapłaciłem 60zł i jutro biorę się za przerabianie zimówki, która jest ciut za mała, a ta rama ma 2" więcej. Gość sprzedał, bo pękła ośka korby.
Roweru nie bd dodawał jako nowego, bo po co mi 7 rower w spisie...



Kategoria z psem


suche dane:
84.60 km 7.30 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

koniec miesiąca, plucha

Sobota, 30 listopada 2013 · dodano: 30.11.2013 | Komentarze 1

stricte jak co 2 tyg: spacery z psem i poranne msze. Miałem chęć przetestować wynik dzisiejszego 2h siedzenia w piwnicy z centrowaniem kół, smarowaniem łożysk, regulacji hamulców, ogólnie usprawniania przed śniegowymi wyprawami, ale jest tak mokro, że golenie -moje, nie widelec- zgniłyby od jej nadmiaru. Mus poszukać metalowych błotników i jakiego bagażnika do ciągania sakwy, bo wożenie kilku kg plecaka na dłuższą metę jest do bani, a gdy jeszcze termos czy klucze wżynają się między łopatki..
teraz koła toczą się lekko jak w Gazelce i można zdobywać km -aby tylko spadł śnieg! a nie jego ciekła odmiana ;/

Kategoria z psem


suche dane:
83.60 km 11.90 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca

Piątek, 15 listopada 2013 · dodano: 15.11.2013 | Komentarze 0

jak co 2 tyg: dyst z psem, do kościoła, po zakupy czy na pocztę...
w sumie zimówka 'miała przygodę' -pinezka, której nie wyjmowałem i przejeździłem 2dni
Kategoria z psem


suche dane:
123.40 km 16.40 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

wyrównanie +borsuk o 22.00

Czwartek, 31 października 2013 · dodano: 31.10.2013 | Komentarze 2

Wyrównanie 2 połowy miesiąca. Z ciekawszych przypadków to o 21.30 wyjechałem z psem nad rzekę i na powrocie ze spaceru w świetle latarki wyczaiłem zająca, no to pies go spróbował pogonić, ale chart z niego nie jest więc marne^ szanse^. Po 500m w lesie znikł mi gdzieś dziad, wołam i wołam i nic. Ale nie odjeżdżam, bo pies ma już swoje lata i nie ogarnie większości psów solo jak np 2 lata wstecz. Nagle słyszę szczekanie, poznaję po głosie, że Docent coś okrąża -jeż dam rękę uciąć, tym bardziej, ze było ciepło i niebawem powinna być 'plaga jeży'. Jadę 300m w las -dobrze, że znam ten las- i widzę w świetle latarki dość duży rozstaw oczu zwierza. Podchodzę z jedną latarką -druga siedzi w rowerze- a tam pies kołuje dookoła dużego(rosną do 20kg) borsuka. Ten miał zakładam, że ciut więcej -pewnie na jesień. Zwierz stoi w miejscu a pies lata dookoła i nie wie jak się za 'to to' zabrać. Jeża brał po jakimś czasie w pysk i podrzucał jak piłkę, ale to... nie wie jak się zabrać. 'Hukłem' na niego i przyszedł do nogi, a borsuczyna poszedł w swoją stronę czyli gdzieś na stadion. Pies podjarany szedł do samego domu. Miałem możliwość i dużo czasu na zrobienie zdjęcia, ale tego dnia akurat rzuciłem przed wyjściem telefon na łóżko, bo akurat nie czekałem na żadną msg i "NIMA".
W ogóle zaczyna się jakaś plaga z 'posiadaczami psów'. Spuści psa w mieście i idzie sobie właściciel sobie a pies sobie i nie wie jeszcze jak zabrać psa jak się zczepią!. W tamtym tyg jeden NAWET PRZEPROSIŁ, ale też nie wiedział, jak rozdzielać walczące psy. Od kilku dni jeżdżę z prętem -tak dla bezpieczeństwa Docenta, bo to przecież nie wina posiadacza psa, że szedł luzem i zaatakował Docenta będącego na smyczy. Wczoraj były 2 sytuacje, gdzie wyciągnąłem pręt, ale na szczęście obyło się bez rękoczynów.
Ludzie myślcie - to nie boli!!
Kategoria z psem


suche dane:
105.20 km 24.40 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca -syta

Wtorek, 15 października 2013 · dodano: 15.10.2013 | Komentarze 6

Jednej soboty 2 wypady na drugą stronę miasta czyli 2x7km +2 wypady z psem (2,3+4,3) i się kumuluje, kilka wypadów po zakupy, do kościoła no i z psem i się uzbierało z 14dni.
Kategoria z psem


suche dane:
58.30 km 9.60 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

wyrównanie

Poniedziałek, 30 września 2013 · dodano: 30.09.2013 | Komentarze 0

spacery z psem, do kościoła, zakupy, etcitra
Kategoria z psem


suche dane:
26.30 km 6.70 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

połowa miesiąca

Niedziela, 15 września 2013 · dodano: 15.09.2013 | Komentarze 0

z psem, do sklepu itp
Kategoria z psem


suche dane:
116.50 km 39.80 off-road
h AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:
przewyższenia: m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: kcal
dosiadałem: zimówka

koniec miesiąca

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 31.08.2013 | Komentarze 0

Like always: spacery z psem, do kościoła oraz doszły praktyki na karetce przez 2tyg średnio po 6km zależnie, którędy wracałem.
Kategoria z psem