Blog gryzmoli RamzyY z metropolii Łapy.
Przejechałem z BS 82898.00 km z czego 9227.83 off-road.
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
-->ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA<--
w 2010r licznikowo wyszło
2018km LEVELem A2
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Zazwyczaj jeżdżę Vśr 1km/2'
ArchiwuM X
- 2024, Październik2 - 0
- 2024, Wrzesień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec3 - 0
- 2022, Czerwiec4 - 0
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec4 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj3 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2021, Styczeń2 - 0
- 2020, Grudzień2 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień5 - 0
- 2020, Sierpień3 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 2
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień3 - 2
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 1
- 2019, Marzec2 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad4 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień6 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 1
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 1
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec11 - 0
- 2016, Czerwiec11 - 0
- 2016, Maj12 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń9 - 17
- 2015, Grudzień9 - 6
- 2015, Listopad7 - 0
- 2015, Październik16 - 4
- 2015, Wrzesień24 - 13
- 2015, Sierpień16 - 6
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec18 - 11
- 2015, Maj17 - 11
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec5 - 1
- 2015, Luty3 - 2
- 2015, Styczeń6 - 15
- 2014, Grudzień6 - 11
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień2 - 9
- 2014, Lipiec2 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj17 - 26
- 2014, Kwiecień26 - 48
- 2014, Marzec26 - 109
- 2014, Luty23 - 66
- 2014, Styczeń24 - 74
- 2013, Grudzień34 - 18
- 2013, Listopad30 - 33
- 2013, Październik32 - 54
- 2013, Wrzesień20 - 27
- 2013, Sierpień11 - 7
- 2013, Lipiec28 - 19
- 2013, Czerwiec29 - 36
- 2013, Maj27 - 23
- 2013, Kwiecień23 - 7
- 2013, Marzec15 - 25
- 2013, Luty13 - 23
- 2013, Styczeń10 - 9
- 2012, Grudzień17 - 42
- 2012, Listopad7 - 1
- 2012, Październik11 - 11
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień7 - 3
- 2012, Lipiec14 - 20
- 2012, Czerwiec11 - 26
- 2012, Maj14 - 23
- 2012, Kwiecień10 - 11
- 2012, Marzec14 - 31
- 2012, Luty3 - 4
- 2012, Styczeń9 - 32
- 2011, Grudzień9 - 13
- 2011, Listopad4 - 4
- 2011, Październik6 - 6
- 2011, Wrzesień4 - 2
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec6 - 2
- 2011, Czerwiec9 - 4
- 2011, Maj15 - 10
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec12 - 4
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 2
Wpisy archiwalne w kategorii
Wilkowyje
Dystans całkowity: | 302.02 km (w terenie 28.00 km; 9.27%) |
Czas w ruchu: | 15:48 |
Średnia prędkość: | 19.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.30 km/h |
Suma podjazdów: | 1235 m |
Suma kalorii: | 10558 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 75.51 km i 3h 57m |
Więcej statystyk |
suche dane:
219.02 km
0.00 off-road
09:27 h
23.18 AVG:
V-max:45.30 km/h
temp:10.3
przewyższenia:1035 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 8351 kcal
dosiadałem: Gazella
352km z 17kg na rowerze ;) cz.2
Poniedziałek, 2 września 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 4
foto i lepszy opis ze stałego łącza...O 7 byłem już na rowerze, ruch jak rzadko -krajowa [60] do Ostrowi i [50] do Mińska, zimno: rękawice, bluza zimowe z windSTOPem i zimowe spodnie, a nawet słuchawki bo w uszy było zimno a na wyjeździe licznik pokazywał 10,3C ;]
Do Ostrowi wiatr w plecy(całościowo w plecy miałem max 50km w plecy)
ruch na [50] jak widać spory
i kawałek po ekspresówce heh -nic nowego
ale koniec tego 'dobrego'
Do Mińska wiatr z 1-3 za Mińskiem Maz już w plecy +z boku
Za Mińskiem zjechałem z trasy na ognisko przy muzyce z lapka heh
W Jeruzalu -m.in tam kręcą Ranczo troche popadało,kiedy chciałem wyjechać ale po 15' zastopowało, choć wyjechałem z mżawce. Na foto bełt -Wilkowyjski Mamrot
10km od Sobieszyna/mety 2dniowych zmagań pogodowych
i finisz na ganku
W aż taki wiatr, z takim obciążeniem, tak długiej trasy jeszcze nie leciałem. Rower momentami nosi po pół metra w obie strony mimo, że rower bez bagażników ważył 13,1kg, ja 73 +17kg w torbach czyli jakoś ponad 100kg ;]
Razem pogoda tak zmienna tak że jakoś 5 raz już się przebieram, bo albo słońce+deszcz, albo wiatr+ciemności od chmur. Później przestałem zdejmować reklamówki z spd'ów -przynajmniej cieplej w syry ;],
Na otwartych przestrzeniach wyciągam 15km/h -to wszystko na co mnie stać. Tak jak pisał icm -porywy do 72km/h to na polach z całą pewnością. 50km przed metą(Sobieszynem) dowalało konkret już że ciągnąłem się jak emeryt, ale jak tylko droga się odwróciła względem wiatru to ciągnąłem 35/h a z tymi 17kg jechałem jak czołg ;) słyszałem tylko wciskanie się marathonów w asfalt co było bardzo przyjemne, kiedy równałem się prędkością z wiatrem. Do domu wpadłem po 11h -żeby godz później włączął bym latarkę ;/
stanisławów(nie wiem obecnie które woj.)
Mazowieckie -gminy Brok, Sadowne, jakaś na S -przeoczona, Łochów, Jadów, Strachówka, Dobre, Mińsk Mazowiecki, Cegłów, coś(?), Wodynie
Lubelskie: Stoczek Łukowski
track nisany w Łapach:
&authkey=957C93024FE9C7A7756BC6064BD06DD58609B1CFA7BF2176
suche dane:
28.10 km
10.00 off-road
02:23 h
11.79 AVG:
V-max:33.80 km/h
temp:30.0
przewyższenia: 50 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 1142 kcal
dosiadałem: el compañero
Ranczo Jeruzal once again
Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0
Noclegownia nad jeziorkiem zalana tzn 5cm więcej moja astra może nie podołać,
a raczej dziewczyny z jej ewentualnym wyciąganiem,
więc pojechaliśmy na poszukiwania nowej miejscówy.
Padło na domek babki zielarki. Jako że stał opuszczony, otwarty, na podwórku była studnia
rozłożyliśmy obóz na podłodze w domku
(siostra spała w samochodzie(haha),
osobny pokój na rowery i dzida za spożywkę ;)
Zwiedzając domek znalazłem interesujący przedmiot -ciekawe do czego ;p
nasza łazienka ;)
O poranku znów ognisko, resztki kiełbasy
i wyjazd z pomocą nokiowskiego GPSa dojechaliśmy przez b. liczne wioski do naszej wioski -Sobieszyna.
Resztę wycieczek dodam później, gdyż właśnie wyjeżdżamy na następną wycieczkę po Ojcowskim Parku Narodowym. Nie ma jak nocleg w schronisku za 17zł/doba z wifi, kuchnią, łazienką, grilem etc ;)
Pzdr z Łazów (szczególnie chłopakom, którzy nie mogli niestety ze mną pojechać)
suche dane:
19.50 km
0.00 off-road
01:09 h
16.96 AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:9.0
przewyższenia: 50 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 315 kcal
dosiadałem: el compañero
Jeruzal RANCZO dzień drugi
Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 6
Noc przebiegła spokojnie, co się nie obudziłem słyszałem rechot żab, a siostra, która panicznie boi się dzików wsłuchiwała się w najmniejszy szelest ;DObserwując niebo i słuchając prognoz prosiłem Pana aby nas nie zmoczyło - prośby zostały wysłuchane, a chmury deszczowe nie odstępowały od nas.
Po wyjściu z namiotu delikatna mgiełka unosiła się nad wodą, a ja rozpaliłem ognisko i palnik.
Gorąca herbata, Knurr pt ser w ziołach, pieczone jabłka o poranku to jest to!!
Zwinęliśmy namiot, kuchnię polową i wzięliśmy udział w akcji "Sprzątnie Ziemi" paląc -może nie do końca ekologicznie- butelki i folie zalegające nasze obozowisko po poprzednikach. Wg mnie puszczenie ich z dymem jest bardziej cywilizowane, niż pozostawienie śmieci na kilkaset lat zanim się rozłożą.
Odjazd do Jeruzala
i pozostawienie samochodu pod opieką Michałowej.
Po przejażdżce do Seroczyna -gdzie mięliśmy odwiedzić znajomego ex księdza proboszcza z parafii w Sobieszynie, którego jak się później okazało przeniesiono za Siedlce- znów zmarzliśmy po witkach, więc powrót na odpust do Jeruzala, gdzie odbyła się msza odpustowa, po której były występy.
Czekaliśmy na przyjazd aktorów, jednak ci mięli chyba inne zajęcia i nikt nie przyjechał, więc opuściliśmy Jeruzal
i udaliśmy się na pierogi do "Restauracji u Japycza",
która okazała się zamknięta, więc zjedliśmy paluszki ;/ i pojechaliśmy w stronę domu.
Zbaczając jakieś 6km odwiedziliśmy Zuzelę - wioskę, w której urodził się prymas tysiąclecia kard Stefan Wyszyński. I udaliśmy się do Łap.
Koniec sprawozdania, wyjazd był cudowny, pogoda też nie najgorsza.
Polecam okolice Jeruzala, które jeszcze nie raz odwiedzę
suche dane:
35.40 km
18.00 off-road
02:49 h
12.57 AVG:
V-max:0.00 km/h
temp:10.0
przewyższenia:100 m
HR max: (%)
HR avg: (%)
tłuszczyk: 750 kcal
dosiadałem: el compañero
Jeruzal RANCZO dzień pierwszy
Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 2
Wreszcie - wyprawa na odpust do Jeruzala - wsi, gdzie kręcą serial Ranczo.Wycieczka w składzie mama, siostra i ja + samochód, 3 rowery, palnik namiot etc.
Po porannej mszy w Łapach wyjechaliśmy o 9 do Jeruzala, gdzie byliśmy na jakąś 11 jadąc te przepisowe 90-choć na drodze jak i CB było czysto. Jesteśmy.
I objeżdżamy ryneczek.
Zbłądziliśmy trochę, ale znaleźliśmy miejsce na lunch, a ponieważ było strasznie zimno rozpaliłem ognisko,
przy którym zostaliśmy 2h,
ponieważ nigdzie nam się nie spieszyło.
Po jedzeniu i ogrzaniu się przyszedł czas na wygłupy...
Pojechaliśmy zaraz w kierunku Latowicza, gdzie był urząd gminy
posterunek Staszka, choć wyglądający na nie użytkowany to za budynkiem stała policyjna KIA
później wyprawa do wójta
i powrót do samochodu, pozostawiony w Jeruzalu.
Objazd rowerami w poszukiwaniu domu Solejuków-którego nie znaleźliśmy- a po drodze nowa szkoła i gabinet dr Wezóła. Znaleźliśmy staw, gdzie Kusy z Hotdogiem spotkali pasera Kowalskiego, gdzie postanowiliśmy się rozbić po rowerowym rozpoznaniu leśnego terenu.
Moja kochana amfibia :) bezproblemowo przewiozła mnie wraz z całym ekwipunkiem na miejsce noclegowe
Mieliśmy wymarzone miejsce noclegowe trochę niestety zaśmiecone butelkami, które poszły z dymem, mam nadzieję że 'ludzie', którzy to zrobili nie zaśmiecą ponownie tego pięknego miejsca.
Obóz został rozbity dopiero ok 19.30, więc się już ściemniało-ale co to dla nas, którzy przy takich temp pojechaliśmy pod namiot ;D